ja się właśnie delektuję Z rana to dla mnie napój bogów niemalże.
4 stycznia 2013 16:45 | ID: 888045
Zaparzę zaraz popołudniową. Trochę późno, ale co tam:))
4 stycznia 2013 16:48 | ID: 888046
Zaparzę zaraz popołudniową. Trochę późno, ale co tam:))
ja popołudniową przespałam i już nie wypiję ....
4 stycznia 2013 17:08 | ID: 888061
Wypiłam niedawno trzecią. Tym razem espresso.
4 stycznia 2013 17:22 | ID: 888065
Ja jeszcze drugiej nie skończyłam :/
5 stycznia 2013 09:38 | ID: 888300
własnie popijam-MĄŻ zrobił;-***
5 stycznia 2013 09:56 | ID: 888304
Nie, nie ma kto mi zaparzyć ...
5 stycznia 2013 10:05 | ID: 888306
Właśnie umyłam kubeczek po a teraz pełna "sil i zapału" biorę się za porządki
5 stycznia 2013 10:23 | ID: 888311
piję :)
5 stycznia 2013 11:17 | ID: 888336
Już dopijam ostatnie łyki i zabieram się za ordnung hihihi ;)
5 stycznia 2013 11:45 | ID: 888356
Wypiłam ale ... hymm może cappuccino?
5 stycznia 2013 14:26 | ID: 888382
Ja dwie kawki zaliczyłam ale to nie koniec na dziś;)
5 stycznia 2013 14:44 | ID: 888389
Ja planuję na następną wskoczyć do siostry mojej :-)
5 stycznia 2013 15:36 | ID: 888399
Ja planuję na następną wskoczyć do siostry mojej :-)
Też bym skoczyła, ale siostra w wawie, a ja w środku lasu. Może jakiegoś jelenia znajdę, to się z nim napiję :D
5 stycznia 2013 15:48 | ID: 888403
Poranne cappuccinko wypite a poobiednia rozpuszczalna stoi... jakoś mi nie smakuje...
5 stycznia 2013 16:04 | ID: 888412
A ja trzecią piję, bo śpię na stojąco:(((
6 stycznia 2013 09:11 | ID: 888690
Mam dzisia co prawda dostaecznie podniesione ciśnienie od rana, ale niewyspana jestem więc właśnie piję.
6 stycznia 2013 09:14 | ID: 888692
popijam pierwsza
6 stycznia 2013 09:27 | ID: 888698
6 stycznia 2013 09:41 | ID: 888700
poranna zaliczona ....
6 stycznia 2013 10:46 | ID: 888708
Może wypiję jak mąż wróci z kościoła ale na razie ochoty nie mam...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.