ja się właśnie delektuję Z rana to dla mnie napój bogów niemalże.
10 lutego 2010 15:55 | ID: 137176
10 lutego 2010 16:07 | ID: 137189
10 lutego 2010 17:27 | ID: 137243
delektuję się w tejże chwili...
10 lutego 2010 17:36 | ID: 137251
10 lutego 2010 17:37 | ID: 137253
10 lutego 2010 17:44 | ID: 137258
10 lutego 2010 17:47 | ID: 137265
10 lutego 2010 17:48 | ID: 137268
10 lutego 2010 17:49 | ID: 137270
11 lutego 2010 07:44 | ID: 137646
11 lutego 2010 08:05 | ID: 137652
11 lutego 2010 08:29 | ID: 137662
11 lutego 2010 08:57 | ID: 137686
11 lutego 2010 09:01 | ID: 137688
11 lutego 2010 09:25 | ID: 137696
11 lutego 2010 09:27 | ID: 137697
11 lutego 2010 09:29 | ID: 137699
Witam!
A ja czekam z kawką na moją psiapsiółkę i wtedy wypiję. A pączka jeszcze żadnego nie zaliczyłam bo nie mam. :)
11 lutego 2010 09:44 | ID: 137720
11 lutego 2010 09:58 | ID: 137744
11 lutego 2010 13:05 | ID: 137930
- Kawa z mlekiem jest najzdrowszą formą kawy - informuje dietetyk Ewa Duda-Gmurczyk. Rano nie zastanawiamy się, jakie działanie na nasz organizm ma kawa. Pamiętamy jedynie to, że budzi i pobudza. Jak się okazuje, ma ona również mniej zbawienny wpływ.
- Kawa wykazuje działanie pobudzające wydzielanie soków żołądkowych. U osób wrażliwych sprzyja to nadkwasocie - przestrzega dietetyk. Pojawia się pytanie, jaką rolę w tym wszystkim spełnia mleko? Okazuje się, że istotną.
- Mleko wykazuje działanie alkalizujące i neutralizujące ten efekt. Mleko dodane do kawy wyrównuje również efekt zwiększonego ubytku wapnia, jaki powoduje kofeina - zapewnia Ewa Duda-Gmurczyk.
Kwestia mleka nie dotyczy jedynie "kawoszy". Jak informuje dietetyk, osoby pijące duże ilości herbaty również powinny się skłaniać się w stronę herbaty w wydaniu angielskim. Herbata z dodatkiem mleka, potocznie nazywana bawarką - to propozycja nie tylko dla przyszłych matek.
onet.plNie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.