Długie zimowe wieczory...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159










- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
No długi wieczory są coraz krótsze...Ale w sumie czasem i tak nuda dopada nas czasami:) Tak podgladam Wasze metody na długie wieczory:)
Ja ostatnio wzięłam się za wykreslanki:))) Uwielbiam to;)
A Wy, co robicie wieczorami>?
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
gazetka, krzyzówki, film, czy Familka - zawsze cos z tego wybieram :)
- Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
- Posty: 3915
książka lub telewizja, no i familka oczywiście:)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Lubię krzyżówki, poczytać czy podziergać coś szydełkiem.. latem nie ma na to czasu..
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Lubię krzyżówki, poczytać czy podziergać coś szydełkiem.. latem nie ma na to czasu..
o krzyzowki tez lubie :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dla mnie doba jest za krótka, a wieczór mógłby trwać jakieś 10 godzin:) Może bym odoczęła;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dla mnie doba jest za krótka, a wieczór mógłby trwać jakieś 10 godzin:) Może bym odoczęła;)
Oooo to ja bym miała dłuuuższe bezsenne nocki... hi hi hi...
- Zarejestrowany: 21.02.2014, 15:07
- Posty: 13
Sama nie mam problemów z zaaranżowaniem sobie długiego zimowego wieczoru, bo zwykle wtedy pracuję. Kiedy jednak mam wolną chwilę, siadam przy oknie z kubikiem gorącej czekolady i patrzę jak sypie śnie- poczywiście pod warunkiem, że zima jest prawdziwą zimą. Po tego wszystkiego robię sobie miły klimat, włączam relaksującą muzykę, zapal świece zapachowe i w zasadzie poza tym nic nie robię. Bardzo lubię otaczać się w tej chwili tylko dla mnie pięknymi zapachami i niegługo przetesuję kolejne świece z [wymoderowano] a konkretnie Biały Las. Nie potrafię sobie chyba wyobrazić, jak może on pachnieć, ale chyba ta konkretna świeca idealnie pasuje do zimowych wieczorów:)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dla mnie doba jest za krótka, a wieczór mógłby trwać jakieś 10 godzin:) Może bym odoczęła;)
W sumie ten czas tak szybko leci, nawet taki przyjemny wieczór umyka szybko..
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Dla mnie doba jest za krótka, a wieczór mógłby trwać jakieś 10 godzin:) Może bym odoczęła;)
W sumie ten czas tak szybko leci, nawet taki przyjemny wieczór umyka szybko..
tak zawsze jest ;/