Wolność, równość... laickość? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

17 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2333

Soho

Zarejestrowany: 07-05-2010 09:04 . Posty: 351 IP:

2010-10-25 12:19:31

25 października 2010 12:19 | ID: 315847

Czy z miejsc publicznych znikną krzyże, muzułmańskie chusty i jarmułki? Czy związki wyznaniowe będą płacić podatki? I jak to zrobić, żeby nikt nie poczuł się urażony? Polecam tutaj "...im mocniejsza w społeczeństwie pozycja religii (zwłaszcza katolicyzmu, prawosławia lub islamu), tym słabiej realizowane są zasady demokratycznego państwa..." ciekawe stwierdzenie...

1
usunięty użytkownik

2010-10-25 12:21:39

25 października 2010 12:21 | ID: 315851

Ciekawe ale i wiele prawdy w nim jest.
Mój mężczyzna nr 2
2
ducinaltum

Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 . Posty: 1300

2010-10-25 12:25:06

25 października 2010 12:25 | ID: 315853

To ingerowanie w tożsamość ludzi...A przecież przestrzeń społeczna jest niby dla nich... A jeśli pozbędziemy się z życia publicznego wszystkiego, co związane z religią (każdą), to zasady demokratycznego państwa będą realizowane? W którym miejscu?
3
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-10-25 12:29:25

25 października 2010 12:29 | ID: 315857

Ciekawe stwierdzenie ale czy dobre... Społeczeństwo to także religia i musi ona funkcjonować...
4
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-25 12:29:58

25 października 2010 12:29 | ID: 315858

Tak, zakażmy noszenia krzyżyków na szyi w pracy, muzułmańskich chust, dzwonów w Kościołach, procesji i jeszcze paru innych rzeczy zakażmy - i nazwijmy to dumnie wolnością.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
5
Soho

Zarejestrowany: 07-05-2010 09:04 . Posty: 351

2010-10-25 12:41:40

25 października 2010 12:41 | ID: 315861

Bartt napisał 2010-10-25 12:29:58
Tak, zakażmy noszenia krzyżyków na szyi w pracy, muzułmańskich chust, dzwonów w Kościołach, procesji i jeszcze paru innych rzeczy zakażmy - i nazwijmy to dumnie wolnością.
nie popadajmy w skrajności, ale czy większą mamy wolnośc jak ktoś narzuca nam swój światopogląd?
6
ducinaltum

Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 . Posty: 1300

2010-10-25 12:43:45

25 października 2010 12:43 | ID: 315865

Brak symboli religijnych w przestrzeni publicznej to też określony światopogląd.
7
Soho

Zarejestrowany: 07-05-2010 09:04 . Posty: 351

2010-10-25 12:49:21

25 października 2010 12:49 | ID: 315871

ducinaltum napisał 2010-10-25 12:43:45
Brak symboli religijnych w przestrzeni publicznej to też określony światopogląd.
więc jakie mają być symbole? wszytkich religii czy tylko tej, jedynej słusznej?
8
ducinaltum

Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 . Posty: 1300

2010-10-25 12:58:32

25 października 2010 12:58 | ID: 315888

Wszystkich. Chyba że któraś z nieznanych mi religii posiada symbole obrażające inne, wulgarne, nawołujące do walki. Ale takim symbolem nie jest ani chusta muzułmańska ani Gwiazda Dawida ani Krzyż. Mamy uczyć szacunku do człowieka i tego, w co wierzy, z poszanowaniem godności innych. Wyznanie religijne jest częścią tożsamości. Mówienie człowiekowi - by chował się z tym, kim jest, nie pokazywał publicznego tego, w co wierzy - z wolnością nie ma nic wspólnego.
9
Soho

Zarejestrowany: 07-05-2010 09:04 . Posty: 351

2010-10-25 13:02:19

25 października 2010 13:02 | ID: 315893

ducinaltum napisał 2010-10-25 12:58:32
Wszystkich. Chyba że któraś z nieznanych mi religii posiada symbole obrażające inne, wulgarne, nawołujące do walki. Ale takim symbolem nie jest ani chusta muzułmańska ani Gwiazda Dawida ani Krzyż. Mamy uczyć szacunku do człowieka i tego, w co wierzy, z poszanowaniem godności innych. Wyznanie religijne jest częścią tożsamości. Mówienie człowiekowi - by chował się z tym, kim jest, nie pokazywał publicznego tego, w co wierzy - z wolnością nie ma nic wspólnego.
no właśnie, wiec czemu wieszamy wszędzie tylko krzyże?
10
ducinaltum

Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 . Posty: 1300

2010-10-25 13:07:20

25 października 2010 13:07 | ID: 315904

Bo na serio traktujemy deklaracje ponad 90% katolików? Nigdy nie uczyłam się w szkole z nie-chrześcijanami - zazwyczaj byli to katolicy, protestanci, prawosławni - mieli zajęcia z religii wg wyznania. Dla wszystkich ważny był krzyż, a nie wierzący to szanowali. Z muzułmanami nie uczyłam się. To przedstawiciele innych religii powinni zabiegać o to, by te symbole były...a nie niewierzący krzyczeć, by symboli religijnych nie było wcale...
11
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-25 13:11:45

25 października 2010 13:11 | ID: 315915

Zawsze, gdy państwo próbuje mieszać się w takie sprawy, powstają problemy. Po kiego regulować takie kwestie - one są naturalne.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
12
Soho

Zarejestrowany: 07-05-2010 09:04 . Posty: 351

2010-10-25 13:55:03

25 października 2010 13:55 | ID: 315950

ducinaltum napisał 2010-10-25 13:07:20
Bo na serio traktujemy deklaracje ponad 90% katolików?
może zbyt serio? dane opracowane przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (trudno o lepsze żródło) mówią dość precyzyjnie - na przykładzie diecezji warszawskiej 2008 rok: - zdeklarowanych katolików - 94,3% - uczestniczący w mszy św.- 39,9% - przystępujący do komunii św. - 16,1% nie sądzę aby za 2010 były lepsze wyniki
13
usunięty użytkownik

2010-10-25 14:23:06

25 października 2010 14:23 | ID: 315984

A czy inne wyznania pragną, aby ich symbole religijne wisiały na ścianach w miejscach publicznech? Nic mi o tym nie wiadomo. Słyszę tylko wciąż o usuwaniu krzyża, a nie o chęci zawieszeniu innych symboli religijnych.
14
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-25 14:26:31

25 października 2010 14:26 | ID: 315987

Jaśmina napisał 2010-10-25 14:23:06
A czy inne wyznania pragną, aby ich symbole religijne wisiały na ścianach w miejscach publicznech? Nic mi o tym nie wiadomo. Słyszę tylko wciąż o usuwaniu krzyża, a nie o chęci zawieszeniu innych symboli religijnych.
A dlaczego ja mam chcieć, żeby w miejscach publicznych wisiały symbole innych religii? Ludzie do tego podchodzą, jakby żyli w próżni. Jakby nie znali historii swojego kraju ani swojej kultury. Choćby nie wiem jak kto się zapierał, to chrześcijaństwo miało stokroć większe znaczenie i obecność w historii i kulturze Polski, niż buddyzm czy Islam.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
15
usunięty użytkownik

2010-10-25 14:33:33

25 października 2010 14:33 | ID: 315995

Bartt, nikt Ci nie każe chcieć. Mnie takie symbole nie przeszkadzają, podobnie jak turbany, chusty itp.
16
usunięty użytkownik

2010-10-25 14:34:40

25 października 2010 14:34 | ID: 315997

Bartt napisał 2010-10-25 14:26:31
Jaśmina napisał 2010-10-25 14:23:06
A czy inne wyznania pragną, aby ich symbole religijne wisiały na ścianach w miejscach publicznech? Nic mi o tym nie wiadomo. Słyszę tylko wciąż o usuwaniu krzyża, a nie o chęci zawieszeniu innych symboli religijnych.
A dlaczego ja mam chcieć, żeby w miejscach publicznych wisiały symbole innych religii? Ludzie do tego podchodzą, jakby żyli w próżni. Jakby nie znali historii swojego kraju ani swojej kultury. Choćby nie wiem jak kto się zapierał, to chrześcijaństwo miało stokroć większe znaczenie i obecność w historii i kulturze Polski, niż buddyzm czy Islam.
I wszystko jasne.
17
usunięty użytkownik

2010-10-25 14:35:27

25 października 2010 14:35 | ID: 315998

Myślę, że zwłaszcza ten pierwszy punkt może być niższy - coraz więcej ludzi uzmysławia sobie, że ich katolicyzm polega tylko na tradycji. A to z byciem katolikiem nie ma nic wspólnego.
Soho napisał 2010-10-25 13:55:03
ducinaltum napisał 2010-10-25 13:07:20
Bo na serio traktujemy deklaracje ponad 90% katolików?
może zbyt serio? dane opracowane przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (trudno o lepsze żródło) mówią dość precyzyjnie - na przykładzie diecezji warszawskiej 2008 rok: - zdeklarowanych katolików - 94,3% - uczestniczący w mszy św.- 39,9% - przystępujący do komunii św. - 16,1% nie sądzę aby za 2010 były lepsze wyniki
Mój mężczyzna nr 2

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Wolność, równość... laickość? - Forum

Wątek: Wolność, równość... laickość?