16 października 2010 05:07 | ID: 310286
16 października 2010 22:29 | ID: 310803
16 października 2010 22:36 | ID: 310816
Ja podobnie jak Mama Tymka mam nawet 6 literek przed nazwiskiem i jakoś do picia mnie nie ciągnie...bywam na zakrapianych imprezach i nie czuje potrzeby picia...czasem mam ochotę na drinka czy lampkę wina i nie widzę w tym nic złego. Nie stosuje alkoholu jako środka na zrelaksowanie czy odstresowanie się. Proste: mam ochotę to się napije, nie mam to nie.
I mieszkając to w Anglii słyszałam wiele razy komentarze typu: jesteś z Polski to pewnie możesz dużo wypić...bla bla bla Szkoda ze Ci durni Angole nie widza jacy z nich pijacy!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.