Właśnie czytam na tvn24 o tym, że w niektórych lokalach gastronomicznych zwykła kawa sprzedawana jest z 22% podatkiem VAT, ale już kawa ze śmietanką czy mlekiem, latte, cappuccino – z 7%. Wynika to z faktu, że te napoje mogą być sklasyfikowane jako napój mleczny na jaki obowiązuje niższa stawka podatku VAT.
Nie sądzicie, że to lekkie nagięcie przepisów by dodatek mleczka czy śmietanki sprawiał, że kawa stawała się napojem mlecznym? W końcu dalej jest kawą i z prawdziwymi napojami mlecznymi ma niewiele wspólnego.