aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070 IP:
2010-09-05 17:01:02
Złodziej otrzymuje gigantyczne odszkodowanie od właściciela okradanego domu. Wdowa oskarża prostytutki o spowodowanie ataku serca u męża. Niemożliwe? Nie w Ameryce!
Na zachodzie dziwaczne pozwy i astronomiczne odszkodowania stały się już praktycznie rutyną. Nie dziw się więc, gdy kolejny raz przeczytasz kuriozalne ostrzeżenia na paście do butów czy piance do golenia, informujące o tym, iż produkt nie nadaje się do spożycia. Zobacz 10 najdziwniejszych roszczeń o odszkodowania.
Cenny bagaż Pewien emeryt stracił swoją sztuczną szczękę wymiotując za burtę podczas wycieczki statkiem. Zażądał od firmy organizującej rejs wypłaty sumy, która pokryje zakup nowej protezy. Uzasadnił swoje roszczenia klauzulą o "utracie bagażu".
12 tysięcy dolarów za ucieczkę z klubu Klara Walton z Claymont w stanie Delaware pozwała klub nocny po tym, jak wypadła przez okno i straciła kilka zębów. Lokal musiał wypłacić kobiecie
sumę 12 tysięcy dolarów plus koszty leczenia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie okoliczności w jakich doszło do wypadku. Otóż, Walton straciła uzębienie próbując wejść do klubu przez okno toalety żeby uniknąć opłaty za wstęp.
Od kiedy piwo uzależnia? Browar Ambrev musiał ostatnio wypłacić odszkodowanie w kwocie ponad 30 000 funtów jednemu ze swoich byłych pracowników. Mężczyzna skarżył się bowiem, że firma doprowadziła go do alkoholizmu. Oskarżyciel przez ponad dekadę pracował w browarze jako tester piwa. Dziennie wypijał około czterech litrów złotego trunku podczas swojej ośmiogodzinnej zmiany. Mężczyzna zarzuca firmie, że nie ostrzegła go o możliwych konsekwencjach takiego trybu pracy. Cóż, któż mógłby przypuszczać, iż w taki sposób można stać się alkoholikiem?
Uwaga, ostry pies!
Jerry Williams z Little Rock w stanie Arkansas wygrał od swoich sąsiadów odszkodowanie w wysokości 14 tysięcy dolarów. Mężczyzna został dotkliwie pogryziony przez psa zamieszkującego w sąsiedztwie. Cóż, sąd chyba nie zwrócił uwagi na pewien drobny szczegół. Przed wypadkiem Williams zaczaił się na podwórku sąsiadów i strzelał do psa z wiatrówki.
Niebezpieczna gra 51-letni Craig Smallwood mieszkający na Hawajach złożył do sądu donos na twórców gry Lineage II. Według mężczyzny fabuła owej produkcji była tak wciągająca, że nie był w stanie myć się, ubierać czy komunikować z ludźmi. Z powodu zaniedbania swojego zdrowia trafił nawet na trzy tygodnie do szpitala. Smallwood twierdzi, że od 2004 do 2009 roku spędził ponad 20 000 godzin grając. Przez ten czas firma NCSoft Corp. ani razu nie ostrzegła go przed możliwością uzależnienia.
Groźny napój
Właściciel restauracji w Filadelfii musiał zapłacić Amber Carson z Pensylwanii 113 500 dolarów odszkodowania. Kobieta przewróciła się na śliskiej nawierzchni i złamała kość ogonową. Co zawiniło? Napój gazowany, który chwilę przed wypadkiem panna Carson wylała na rozmówcę podczas kłótni.
Sąsiedzie, uważaj! 19-letni Carl Truman z Los Angeles dostał odszkodowanie w wysokości 74 tysięcy dolarów plus pokrycie kosztów leczenia. Chłopak ucierpiał, gdy jego sąsiad przejechał mu po ręce własną hondą accord. Nikt nie uwzględnił faktu, że w czasie wypadku Truman próbował ukraść felgi z samochodu.
Chciał tylko zaparzyć kawę Merv Grazinski z Oklahoma City jechał właśnie swoim nowym wozem kempingowym. W pewnym momencie postanowił zaparzyć sobie kawę, więc przy prędkości 110 km/h wyszedł z szoferki i ruszył do przyczepy załączyć czajnik. Jakież było jego zdziwienie, gdy samochód wypadł z drogi! Grazinski oskarżył firmę, która wyprodukowała samochód. Słusznie, wszak bezmyślni producenci nigdzie nie zamieścili informacji o tym, iż nie należy puszczać kierownicy podczas jazdy. Mężczyzna wygrał 1,75 miliona dolarów i nowy samochód.
Zadbaj o złodzieja! Terrence Dickson z Pensylwanii właśnie obrabowywał dom, kiedy zatrzasnął się w garażu. Złodziej nie przewidział bowiem, że drugie drzwi wyjściowe będą zepsute. Ponieważ właściciele byli na urlopie, biedny Dickson musiał spędzić tydzień w zamknięciu żywiąc się psią karmą i pijąc napoje gazowane. Po wyjściu oskarżył swoich "oprawców" o spowodowanie psychicznych męczarni. Wygrał proces. Suma odszkodowania? Pół miliona dolarów.
Uważaj na prostytutki Pewna wdowa zażądała kwoty 1,1 miliona dolarów od prostytutek, które podobno spowodowały atak serca u jej męża. Rozrywkowy małżonek zamówił dwie kobiety prosząc je o przyniesienie erotycznych gadżetów w ramach celebrowania świąt Bożego Narodzenia. Rachunek za takie przyjemności wynosił 2 200 dolarów, wliczając szampana i tabletki extasy.
Niestety, serce klienta nie wytrzymało i mężczyzna umarł w trakcie "zabawy". Tymczasem, wdowa oskarżyła prostytutki o to, że nie zniechęcały mężczyzny do używania niebezpiecznych dla zdrowia gadżetów. Biedne kobiety, będą w przyszłości zmuszone do przeanalizowania swoich metod pracy.