Wątek:
Skandal w Grunwaldzie
22odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 3910alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Nie byłam w Grunwaldzie w tym roku. Wiedziałam co będzie się działo a z małym dzieckiem byłabym wariatką aby tam się pchać.
Odbyła się wielka impreza na 150-200 tysięcy ludzi. Moi znajomi byli. Słuchałam ich opinii i opinii innych (Internautów) którzy przeżyli "grunwaldzki skandal". Totalna klapa organizacyjna. Wszechobecny bałagan, brak wody, 37 toalet na tyle osób. 0,5 litra wody na 5zł po 30 minutowym staniu w kolejce. Do tego niesamowite korki, wszędzie atmosfera tandetnego festynu z disco polo i plastikowymi bublami w tle. Agresja wśród ludzi, brak policji w celu usprawnienia ruchu. Od wczoraj czytam opinie osób na stronie http://gazetaolsztynska.wm.pl/grunwald/grunwald/Grunwald-2010-Najwieksza-w-Europie-inscenizacja-bitwy-za-nami!,99671?more=2
Po tych opiniach jestem przerażona tym jacy są ludzie, tym jak się ludzi traktuje, tym jak wiele się trzeba nauczyć. Można powiedzieć, że każdy zawinił. I organizatorzy, i policja i sami turyści. Taka mieszanka musiała zakończyć się źle. Poczytajcie.
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
1
I jeszcze gwałciciel z Lubawy,który w końcu "wpadł"!!!!!!Szok!!!!!
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
2
Podobno żadne media nie podają o tym co się działo. Skupiają się na pięknej bitwie która faktycznie piękna była. Ale trwała raptem 3 kwadranse. TVN napomknął o korkach które przy takiej ilości ludzi były pewnikiem.
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
3
alanml napisał 2010-07-19 16:32:15
Wiem o korkach,bo mieszkam nie tak znów daleko!!!!!To była katasrofa!!!!!Cała Lubawa zakorkowana była podobno.Ja nawet przymiarki nie robiłam do samochodu,więc tylko z opowiadań wiem....Podobno żadne media nie podają o tym co się działo. Skupiają się na pięknej bitwie która faktycznie piękna była. Ale trwała raptem 3 kwadranse. TVN napomknął o korkach które przy takiej ilości ludzi były pewnikiem.
Sonia napisał 2010-07-19 16:39:55
Oj tam zaraz cała :P
zakorkowana była główna nitka prowadząca na pola Grunwaldzkie :)
Jednak kierowcy przyjezdni słabo znają znaki drogowe, jadą jak święte krowy jeden za drugim nie przestrzegając żadnych zasad.
Potem się dziwią, ze dochodzi do stłuczek - a tych mało nie było.
Policji jak piszecie - jak na lekarstwo, jednak sądzę, że i tak by to nic nie dało.Wiem o korkach,bo mieszkam nie tak znów daleko!!!!!To była katasrofa!!!!!Cała Lubawa zakorkowana była podobno.Ja nawet przymiarki nie robiłam do samochodu,więc tylko z opowiadań wiem....
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
5
Poza tym Grunwald to wieś która poza sezonem śpi. Nie ma tam odpowiednich dróg i pewnie nie będzie. Nie ma co! jadąc tam trzeba mieć też to na uwadze. Może na 700 leciu bitwy będzie lepiej :)))
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
6
Sonia napisał 2010-07-19 16:29:54
Czytałam o tym...I jeszcze gwałciciel z Lubawy,który w końcu "wpadł"!!!!!!Szok!!!!!

oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
7
Dobrze, że syn się nie wybrał... zrobił sobie grilla ze znajomymi na swojej malutkiej posesji... 2 ary chyba
, ale trawka jest i choiki w ilości chyba 8 sztuk również... Ciut nie pole Grunwaldu...


SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
8
Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-19 17:17:29
Lubawa też była zakorkowana,bo czekałam na kuzyna z rodziną...Nie dojechał.....Jechał 15 km w ciągu 2 godzin i w połowie drogi zawrócił,bo bał się powrotu do domu....Tragicznie było i faktycznie parę stłuczek też było.....Ale to głównie wina ludzi,tak jak piszesz Mariusz.!!!!Sonia napisał 2010-07-19 16:39:55
Oj tam zaraz cała :P
zakorkowana była główna nitka prowadząca na pola Grunwaldzkie :)
Jednak kierowcy przyjezdni słabo znają znaki drogowe, jadą jak święte krowy jeden za drugim nie przestrzegając żadnych zasad.
Potem się dziwią, ze dochodzi do stłuczek - a tych mało nie było.
Policji jak piszecie - jak na lekarstwo, jednak sądzę, że i tak by to nic nie dało.Wiem o korkach,bo mieszkam nie tak znów daleko!!!!!To była katasrofa!!!!!Cała Lubawa zakorkowana była podobno.Ja nawet przymiarki nie robiłam do samochodu,więc tylko z opowiadań wiem....
oliwka napisał 2010-07-19 17:24:24
po trawce - to chyba "Pola Grunwaldu " sie chowają :PPPPPP
żartuję - oczywiście.Dobrze, że syn się nie wybrał... zrobił sobie grilla ze znajomymi na swojej malutkiej posesji... 2 ary chyba
, ale trawka jest i choiki w ilości chyba 8 sztuk również... Ciut nie pole Grunwaldu...


SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
10
oliwka napisał 2010-07-19 17:21:11
Aż strach się bać...Taka mała miejscowość,a takie cuda się zdażają...Szok!!!!Sonia napisał 2010-07-19 16:29:54
Czytałam o tym...I jeszcze gwałciciel z Lubawy,który w końcu "wpadł"!!!!!!Szok!!!!!

UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
11
Tigrina się wybrała, ale jak pisała, zawróciła z Olsztynka z powodu nisamowitego korka.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
12
Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-19 17:30:03
Hehehe... dobre... nie ma co oliwka napisał 2010-07-19 17:24:24
po trawce - to chyba "Pola Grunwaldu " sie chowają :PPPPPP
żartuję - oczywiście.Dobrze, że syn się nie wybrał... zrobił sobie grilla ze znajomymi na swojej malutkiej posesji... 2 ary chyba
, ale trawka jest i choiki w ilości chyba 8 sztuk również... Ciut nie pole Grunwaldu...



TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
13
Ulinka napisał 2010-07-19 20:32:17
Tak, po dwóch i półgodzinie jazdy dotarliśmy z Olsztyna do... Olsztynka (dwadzieścia parę kilometrów), zajechaliśmy na stację benzynową (bo samochodzik w korku zużył niesamowicie dużą ilość paliwa) i zdecydowaliśmy się zawrócić, bo w tym tempie to może godzinę po bitwie byśmy dojechali Tigrina się wybrała, ale jak pisała, zawróciła z Olsztynka z powodu niesamowitego korka.


SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
14
Tigrina napisał 2010-07-19 21:05:04
Może...
Upał, co kilka-kilkanaście minut ktoś przed nami zawracał z korka na Olsztyn.
W ogóle to było głupie, jechaliśmy, za nami jakiemuś kierowcy z żółtawego busa strasznie się spieszyło, mało nas nie zepchnął z drogi w rów na podwójnej ciągłej, bo na trzeciego na jezdni się pchał, a parę km dalej stanął w korku i byliśmy może jako 8-my samochód za nim. W połowie drogi zawrócił na Olsztyn. I po co się tak pchał? Jeszcze głupio potem na nas patrzył... Nie dziwię się, że tyle stłuczek było... Jak już zawróciliśmy, to też różnym kierowcom się tak spieszyło, że próbowali ominąć korek wyprzedzając nawet na czołówkę, tak jak nam wyskoczyła złota honda siwic- szok 
Słyszałam,że korki były aż pod Olsztyn,ale myślałam,że ludzie przesadająUlinka napisał 2010-07-19 20:32:17
Tak, po dwóch i półgodzinie jazdy dotarliśmy z Olsztyna do... Olsztynka (dwadzieścia parę kilometrów), zajechaliśmy na stację benzynową (bo samochodzik w korku zużył niesamowicie dużą ilość paliwa) i zdecydowaliśmy się zawrócić, bo w tym tempie to może godzinę po bitwie byśmy dojechali Tigrina się wybrała, ale jak pisała, zawróciła z Olsztynka z powodu niesamowitego korka.



TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
15
Nawet nie powiem- chwilami było zabawnie
Gdzieś w połowie drogi do Olsztynka, przy jakimś domu obok asfaltu, z może 6-7 auta przed nami wysiadła kobieta, poszła zapytać o drogę, po czym wróciła i granatowy samochód osobowy, do którego wsiadła, jakiś wóz campingowy na niemieckiej rejestracji i trzeci osobowy- skręciły w boczną drogę w prawo (prawdopodobnie chcieli ominąć korek). Kilka km i jakieś pół godziny później znów dotarli do głównego asfaltu, wjechali w ten korek ponownie jako znów kilka aut przed nami 


dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
16
Mój brat był tam, ale wyjechali około ósmej, to zdążyli nawet stanąć na parkingu.
Z widowiska ponoć wszystkiego nie widzieli.
Wracali dopiero wieczorem, żeby uniknąc korków ( od nas na Mławę były duże też).
TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
17
My to nawet nie żałujemy, że nie dojechaliśmy- owszem, przez ten upał trochę się zdenerwowaliśmy na siebie, ale nie z powodu Grunwaldu
Po drodze umilaliśmy sobie czas na wiele sposobów:
-wycieraliśmy się ręcznikiem,
-piliśmy wodę,
-patrzyliśmy w lusterka samochodów przed nami i staraliśmy się zgadywać, o czym Ci ludzie rozmawiają, albo co robią na co dzień,
-otwieraliśmy drzwi, żeby trochę chłodniej było- trzeba było uważać, bo poboczem po prawej mijali nas motocykliści,
-przypominaliśmy sobie dowcipy,
-obserwowaliśmy ptaki na polu,
-zachwycaliśmy się samolotem, który latał nad nami w okolicach lotniska przed Olsztynkiem.

alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
18
Tigrino widzę, że poczucie humoru Was uratowało. I zdrowy rozsądek trwał na posterunku mimo upału. Wiecie...z zapartym tchem czytam opinii ludzi którzy tam byli i w głowie się to nie mieści.
poczytałam też! masakra jakaś! dobrze że nie pojechaliśmy!!!
TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
20
Poczucie humoru zazwyczaj pomaga 
