oliwka napisał 2010-07-16 13:48:31Szczescie napisał 2010-07-16 13:43:17I jeszcze...w koncu widzialy galy co braly,nikt z nikim nigdy nie jest na sile przeciez.A jak juz sie roztajemy to jak obrzucamy blotel byla lub bylego to tak jakbysmy sami na siebie gadali,bo to w koncu mysmy z nimi zyli.....tak????????????
I również z Tobą się zgadzam jak i z
Elenai.
Kochali się, bo chyba tak jeśli się pobierali a potem piorą swoje brudy na np. takich stronach... mi mój honor i ambicja by na to nie pozwoliła... co to to nie... okropności
bleeee
Elenai napisał 2010-07-16 13:26:52O byłych, jak o zmarłych- dobrze lub wcale.
To moja odwieczna zasada. Publiczne plucie na byłych partnerów zawsze jest w złym stylu.
Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami! O byłych sie źle nie mówi. Różne bywają powody rozstań, ale w końcu, czy my-kobiety, jesteśmy zawsze bez winy??? Może istnieje jakaś strona, na której mężczyźni opluwają kobiety????Miałabym moze powody mieć żal do któregoś z moich byłych (no, nie było ich znowu aż tak wielu
), ale po co o tym mowić? Zachowam to dla siebie. A gdyby jakiś facet wyrządził mi naprawdę wielką krzywdę, ostrzegłabym potencjalną następczynię dyskretnie, anie "najeżdżała" na niego w internecie.
Wyjątki się zdarzają - mój G. jest tego przykładem! Każdej kobiecie życzę takiego faceta!