Niewiele jest na świecie pięknych kobiet – celebrytek, uwielbianych zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn. Na ogół sympatie damskie i męskie rozkładają się różnie.
Panowie nie rozumieją, dlaczego kobiety uwielbiają kościstą Sarah Jessicę Simpson czy przeciętną Jennifer Aniston. Kobiety natomiast nie rozumieją niektórych męskich sympatii.
Kobiety lubią identyfikować się z gwiazdami ekranu: to miło, jeśli celebryta ma takie same problemy, jak zwyczajni śmiertelnicy. Kiedy Mucha epatowała otłuszczonymi plecami i sama naigrywała się z własnych słabości – panie ją uwielbiały. Kiedy natomiast Ania momentalnie schudła o połowę i otrzymała tytuł najbardziej seksownej gwiazdy sezonu - sympatie się odwróciły. Natomiast panowie stoją murem za Anią Muchą, bo dlaczego jej właściwie nie lubić?
/kobieta.wp.pl/
Prawda to, czy nie? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?