Byłam dzisiaj u ortopedy stwierdził że mały ma koślawe kolanka i stópki :/ zakazał mu wstawania przez 2 miesiące a później jeśli nie będzie poprawy to buciki ortopedyczne :/ a wszystko ponoć przez to że najpierw wstał a później zaczął raczkować i nóżki nie wzmocniły się na tyle aby utrzymać jego ciężar :/ zalecił poduszkę ortopedyczną aby uniemożliwić wstawanie ale synek nie może się w tym wogóle poruszać :/
Ktoś się może spotkał się z takim problemem? Jestem załamana :(