Fundacja edukacyjna Perspektywy już po raz trzeci przeprowadza akcję "Dziewczyny na politechniki!". W ramach akcji zorganizowano dni otwarte na 14 polskich uczelniach. Maturzystki mogą przyjść, zwiedzić politechniki, dopytać o szczegóły związane z rekrutacją i dowiedzieć się, jaki kierunek najlepiej studiować, żeby nie mieć kłopotów na rynku pracy. (za www.praca.wp.pl)
Hasłem promującym akcję jest m.in. "
Zaliczysz inżyniera szybciej niż myślisz"... Brzmi szowinistycznie i seksistowsko? No trochę. Zwłaszcza, że w dyskusjach dotyczących tego tematu pojawiają się też bardzo często pytania "czy kobiety ida na politechnikę po wykształcenie, czy po męża?". A jakie jest Wasze zdanie?
P.S. Mój inżynier został znaleziony na politechnice :) Ten tytularny również