11 czerwca 2008 09:31 | ID: 1941
11 czerwca 2008 09:39 | ID: 1943
12 czerwca 2008 08:11 | ID: 2004
17 czerwca 2008 13:49 | ID: 2200
17 czerwca 2008 14:39 | ID: 2206
6 listopada 2013 07:34 | ID: 1037930
Nie mam ideału, po prostu musi miec to cos co zwroci moja uwage :)
6 listopada 2013 10:34 | ID: 1038050
Nie mam ideału, po prostu musi miec to cos co zwroci moja uwage :)
Dokładnie :)
6 listopada 2013 10:40 | ID: 1038056
Mój jest, jaki jest i podoba mi się... bo to mój facet
6 listopada 2013 10:49 | ID: 1038064
He He "to coś" to przważnie w moim wypadku oczy, tzn oczy faceta :)
Nigdy nie miałam i do dziś nie mam żadnego wzorc, ideału, wymarzonego i wyśnionego typu faceta.
6 listopada 2013 10:50 | ID: 1038066
co ja tu bedę pisać mojego ideała lubię najbardziej,wysoki,postawny,przystojny,czegóż chcieć więcej:)
6 listopada 2013 11:09 | ID: 1038087
He He "to coś" to przważnie w moim wypadku oczy, tzn oczy faceta :)
Nigdy nie miałam i do dziś nie mam żadnego wzorc, ideału, wymarzonego i wyśnionego typu faceta.
Z tym się zgodzę. Oczy to najwspanialszy magnez i to oczy faceta najbardziej mnie przyciągają. Kiedyś miałam pewien obraz idealnego faceta, ale rzeczywistość szybciutko sprowadziła mnie na ziemię ;)
6 listopada 2013 12:26 | ID: 1038171
Ogolnie mam tylko jeden ideal - i to jest mój mąż :D a tak w ogóle to wysocy, męscy i konkretni. Nie nawidzę zniewieściałych facetów, którzy nie wiedzą czego chcą od życia.
6 listopada 2013 18:50 | ID: 1038293
Żadnych!!!
6 listopada 2013 19:25 | ID: 1038301
Jakoś się nad tym nie zastanawiłam, dla mnie liczy się to COŚ.
9 listopada 2013 19:18 | ID: 1039700
Zawsze zwracam uwagę na facetów z ciemną oprawą: ciemne oczy, włosy. Tymczasem kocham blondyna :-)
Bo liczy się "to coś"
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.