Jestem bardzo zadowolony z Oskarów.
Ponieważ mówi o moim zawodzie, wiele jest rzeczywistoscią - wiele nie zostalo napisane czy wypowiedziane.
Świat docenił pracę nas "saperów" - "pirotechników" tych z wyboru nie z przymosu.
Dziękuję :)
Adrenalina, strach to częsć życia.
Jesteśmy zawsze tam gdzie trzeba, wkładamy ręce tam gdzie inni by "zasłabli".
Wiele razy pytano mnie " nie boisz się" - a ja zawsze odpowiadam "przeciez po to mnie państwo wyszkoliło - aby być wtedy gdy innych nie ma"
nie piję do kierowców "super cięzkich maszyn" - ale ich więcej niż na.
Jeszcze raz "DZIĘKUJĘ" - Akademii :)