a1410
Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36 .
Posty: 1981 IP:
2010-02-28 10:36:53
Dzień Dobry Szanownemu Forum!
Właśnie obejrzałem sobie obrazki z Chile, po ogromnym trzęsieniu ziemii o sile 8,8 stopnia w skali Richtera i jestem zaskoczony sprawnością służb chilijskich, które już kilkanaście godzin po tragedii sprawnie usuwają skutki nieszczęścia. Ale wsród usuwających nie dostrzegłem żadnego czarnego. A trzęsienie było sporo silniejsze od tego na Haiti i spowodowało tylko niewielka liczbę ofiar, szacunki mówią o 300 osobach, co w porównaniu z 200-stoma tysiącami na Haiti wydaje się niczym. Tak sobie myślę, że gdyby haitańskie trzęsienie ziemii miało taką moc, jak to chilijskie, to większość haitańskich problemów rozwiązała by się sama, bo przestała by istnieć...fizycznie...