Dodam od razu, że nie jest to taka typowa podłogowa okleina, tylko tło fotograficzne. Takie zwijalne, użytkowane od czasu do czasu. Ale białe, więc szybko łapie brud.
Oczywiście sprzedawca dał kilka wskazówek. Teoretycznie można tę wykładzinę wyczyścić zarówno wodą, jak i odkurzaczem. Ale która metoda da lepsze efekty? Pytam, żeby nie tracić energii na samodzielne sprawdzanie - i liczę, że ktoś mi coś podpowie!