Też tak macie??? Pod koniec tygodnia odczuwam większe zmęczenie, wstać rano jest ciężej niż na początku tygodnia... Ogólne zmęczenie mnie łapie..
7 czerwca 2019 09:05 | ID: 1447141
U mnie różnie wypada wolne gdy pracuję na zmiany. Ale jak mam kilka zmian pod rząd to idzie odczuć zmęczenie,zwłaszcza wtedy gdy są to drugie zmiany. Od rana człowiek się kręci, potem do pracy ijak wracam ok 23 to czuję się taka zdeptana.
7 czerwca 2019 09:08 | ID: 1447142
U mnie różnie wypada wolne gdy pracuję na zmiany. Ale jak mam kilka zmian pod rząd to idzie odczuć zmęczenie,zwłaszcza wtedy gdy są to drugie zmiany. Od rana człowiek się kręci, potem do pracy ijak wracam ok 23 to czuję się taka zdeptana.
Nawet jak drugie zmiany, to i tak do południa w domu trzeba porobić... Czyli w sumie pracujesz nie jedna, a dwie zmiany...
7 czerwca 2019 09:13 | ID: 1447144
U mnie różnie wypada wolne gdy pracuję na zmiany. Ale jak mam kilka zmian pod rząd to idzie odczuć zmęczenie,zwłaszcza wtedy gdy są to drugie zmiany. Od rana człowiek się kręci, potem do pracy ijak wracam ok 23 to czuję się taka zdeptana.
Nawet jak drugie zmiany, to i tak do południa w domu trzeba porobić... Czyli w sumie pracujesz nie jedna, a dwie zmiany...
Dokładnie. Często jadę do pracy już zmęczona.
Tak samo z nockami....wstaje i tak rano, potem nie zawsze jest kiedy położyć się choć na chwilę. Bywa i tak ze całą dobę na nogach jestem. A rano po pracy jestem tak zmęczona że zasnąć nie idzie.
7 czerwca 2019 10:05 | ID: 1447145
U mnie różnie wypada wolne gdy pracuję na zmiany. Ale jak mam kilka zmian pod rząd to idzie odczuć zmęczenie,zwłaszcza wtedy gdy są to drugie zmiany. Od rana człowiek się kręci, potem do pracy ijak wracam ok 23 to czuję się taka zdeptana.
Nawet jak drugie zmiany, to i tak do południa w domu trzeba porobić... Czyli w sumie pracujesz nie jedna, a dwie zmiany...
Dokładnie. Często jadę do pracy już zmęczona.
Tak samo z nockami....wstaje i tak rano, potem nie zawsze jest kiedy położyć się choć na chwilę. Bywa i tak ze całą dobę na nogach jestem. A rano po pracy jestem tak zmęczona że zasnąć nie idzie.
Tez tak mam. Jak za mocno zjechana jestem to mam wrażenie, że padne moment, a tu sen nie przychodzi. Potem mam nerwa, bo zasnąć nie mogę i jest jeszcze gorzej... Błędne koło...
Ja sobie obiecam już trzeci miesiąc, że jak będę miała wolne, to się wyśpię chociaż... I guzik z tego wychodzi. Rano i tak trzeba wstać, bo młody do szkoły, a potem już szkoda czasu i biorę się za robotę, żeby nadgonic w domu..
7 czerwca 2019 10:10 | ID: 1447147
Wychodzi z całego tygodnia.. ciężko potem nadrobić. Szkoda że wyspać nie można się na zapas..
7 czerwca 2019 11:34 | ID: 1447152
Wychodzi z całego tygodnia.. ciężko potem nadrobić. Szkoda że wyspać nie można się na zapas..
Oj to by było fajnie.... Gdybym mogła pospać jeden cały dzień, a potem 3 dni bez spania chodzić....
7 czerwca 2019 18:39 | ID: 1447189
Wychodzi z całego tygodnia.. ciężko potem nadrobić. Szkoda że wyspać nie można się na zapas..
Oj to by było fajnie.... Gdybym mogła pospać jeden cały dzień, a potem 3 dni bez spania chodzić....
Albo do kontaktu i się podładować i biegasz dalej
7 czerwca 2019 19:36 | ID: 1447191
Wychodzi z całego tygodnia.. ciężko potem nadrobić. Szkoda że wyspać nie można się na zapas..
Oj to by było fajnie.... Gdybym mogła pospać jeden cały dzień, a potem 3 dni bez spania chodzić....
Albo do kontaktu i się podładować i biegasz dalej
Oj by się przydało...
9 czerwca 2019 14:28 | ID: 1447261
No to dziś mega doładowanie niedzielne. A jutro znów od nowa..
9 czerwca 2019 20:49 | ID: 1447272
No to dziś mega doładowanie niedzielne. A jutro znów od nowa..
Ja dziś w biegu, ale podladowalam baterie... Tylko aż strach następnego tygodnia, bo mega upały nadają..
9 czerwca 2019 22:12 | ID: 1447277
No to dziś mega doładowanie niedzielne. A jutro znów od nowa..
Ja dziś w biegu, ale podladowalam baterie... Tylko aż strach następnego tygodnia, bo mega upały nadają..
A ja dzisiaj straciłam całe zasoby energii jakie zdobyłam na urlopie....
10 czerwca 2019 05:36 | ID: 1447287
No to dziś mega doładowanie niedzielne. A jutro znów od nowa..
Ja dziś w biegu, ale podladowalam baterie... Tylko aż strach następnego tygodnia, bo mega upały nadają..
A ja dzisiaj straciłam całe zasoby energii jakie zdobyłam na urlopie....
Bedzię dobrze
13 czerwca 2019 08:19 | ID: 1447500
Mnie już łapie.., chyba te upały też mają wpływ... Dziś miałam ciężko wstać. Nie odpoczelam w nocy...
13 czerwca 2019 10:09 | ID: 1447505
Mnie już łapie.., chyba te upały też mają wpływ... Dziś miałam ciężko wstać. Nie odpoczelam w nocy...
Upały są okropne..
15 czerwca 2019 08:07 | ID: 1447585
Dziś to już na Maxa. Z łóżka rano nie mogłam się zebrać. Pospaloby się..!
15 czerwca 2019 08:41 | ID: 1447589
Dziś to już na Maxa. Z łóżka rano nie mogłam się zebrać. Pospaloby się..!
Mnie jakoś nie zmęczyly te upały...jedynie po nocce byłam tak słaba ale to brak snu.
Póki co to czuję się jak na jakimś speedzie....zawsze coś mnie goni.
15 czerwca 2019 10:09 | ID: 1447592
Ja się cieszę przyszłym tygodniem.. zawsze jakiś odpoczynek w ciągu tygodnia będzie.
15 czerwca 2019 22:49 | ID: 1447637
Ja w te upały to nie tylko na koniec tygodnia mam zmęczenie materiału - nic się nie chce...
5 lipca 2019 14:41 | ID: 1448502
Dopada mnie... Jeszcze jutro do pracy, a po południu odpocznę...
8 lipca 2019 16:32 | ID: 1448630
A mnie to tam jeszcze trzyma. Ten weekend to w ogóle jest za krótki! Powinien trwać chociaż trzy dni.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.