Jakie macie "chybione" gadżety kuchenne, które szybko poszły w odstawkę.
23 marca 2019 21:38 | ID: 1443441
Mam. Aż żal czasem że się tyle wydało i się nie używa i tylko miejsce zabiera..
23 marca 2019 22:02 | ID: 1443443
Mam wiele nieprzyatnych gadżetow które zajmują miejsce w szafkach na przykład - krajalnica do ziemniaków na frytki, siekacz do cebuli, jakieś urządzenie do robienia 12 pierogów równocześnie i wiele innyvh co to szkoda wyrzucić.
24 marca 2019 07:04 | ID: 1443444
Szkoda a używa się naprawdę sporadycznie..a miejsce zabierają. Miałam kiedyś fazę na takie gadżety ale już mi przeszło..niektóre oddałam może innym przydadza się bardziej..
24 marca 2019 10:57 | ID: 1443456
Drylownica, która mało używam, krajalnica, która wyniosła na strych, ubijak do schabowych- użyty tylko raz. Sitko do krojenia jajek na kanapki, nie używane, bo kroje nożem... Sporo mam takich rzeczy. Szkoda wyrzucić. Muszę to wszystko powynosic na strych.
24 marca 2019 15:12 | ID: 1443461
Sitko do mąki na rączkę.. szybko się zepsuło.. drylownice wynoszę ale używam.. hihihi raz na rok.. maszynkę do pierogów.. używam ale nieczęsto..
29 marca 2019 13:44 | ID: 1443815
Kiedyś kupiłam zaparzać do herbaty, bo nie chciałam mieć latających listków herbaty sypanej w kubku. Kupiłam taki z sylikonem i niestety, ale jakimś trafem (może to moje omamy) niestety czuje smak i sapach tego sylikonu. Od razu odłożyłam to. Możliwe, że jak zalewa gorącą wodą to ten sylikon coś puszcza?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.