Ostatnio byliśmy z żoną w podróży po Europie Zachodniej i powiem tak polska kultury jazdy z porównaniem do niemieckiej, szwajcarskiej czy włoskiej jest o niebo wyższa. To co wyprawiająć kierowcy tych krajów na drogach to totalna masakra. Zapomnijcie że ktoś Wam ustąpi jeśli wcześniej wjechaliście na zły pas. U nas jednak widząc obcą rejestrację znajdzie się ktoś kto przepuszcza błądzącego turyste. Jeśli jedziecie z wolniejszą prędkością niż ktoś za Wami zaraz trąbia i migają światłami nawet jak nie ma się mu gdzie zjechać. Oczywiście drogi mają dużo lepsze, ale kultury mogliby się uczyć od polskich kierowców. Więc może niepotrzebnie narzekamy na naszych kierowców
