10 lutego 2010 19:26 | ID: 137365
10 lutego 2010 19:30 | ID: 137366
Z łagodnego konfliktu można wysnuć wnioski...jeżeli się jest na tyle potem obiektywnym:) "-burząc spokój, prowadzi do pozytywnych zmian" z tym się zgodzę:) Może się tak stać:)
10 lutego 2010 19:34 | ID: 137368
10 lutego 2010 20:08 | ID: 137403
10 lutego 2010 20:29 | ID: 137429
11 lutego 2010 06:06 | ID: 137593
11 lutego 2010 06:50 | ID: 137608
13 lutego 2010 10:31 | ID: 139828
13 lutego 2010 11:24 | ID: 139914
20 lipca 2011 20:38 | ID: 593156
Znacie jeszcze jakieś korzyści z konfliktów?
20 lipca 2011 20:44 | ID: 593165
Znacie jeszcze jakieś korzyści z konfliktów?
Noooooo.... Można poznać, jak "druga strona" chce nas "załatwić":)))) Ja się dzis przekonałam:(((( Kurka, czasem wolałabym nie mieć żadnych konfliktów z NIKIM!!!! Ale, co nas nie zabije, to nas wzmocni!!!
20 lipca 2011 20:46 | ID: 593168
Wiele się można nauczyć, przede wszystkim wiele dowiadujemy sie o sobie i o innych.
21 lipca 2011 13:24 | ID: 593730
Konflikt, z którego wychodzimy kompromisem, pokazuje, na ile umiemy zrezygnować ze swojego na rzecz drugiej osoby.
21 lipca 2011 14:19 | ID: 593812
Konflikt, z którego wychodzimy kompromisem, pokazuje, na ile umiemy zrezygnować ze swojego na rzecz drugiej osoby.
Czasem idąc na kompromis, liczymy na to, że druga strona to uszanuje. Ale co, jeśli druga strona wykorzystuje te nasze ustępstwo.... Wtedy można dostać "białej gorączki"...
21 lipca 2011 17:44 | ID: 593987
Z konfliktami różnie bywa - po pierwsze z kim się ten konflikt ma, o co - i kiedy zostanie rozwiązany to przynosi pozytywne efekty czy wręcz przeciwnie i czy po jakimś czasie nie powraca...bo tak też bywa...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.