Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
20 kwietnia 2018 14:39 | ID: 1418346
Ja kupiłam kilogram słoniny i mięsko milone. Smalczyk zrobię. Od dawna za mną chodzi..
20 kwietnia 2018 14:43 | ID: 1418349
Pranie na balkonie schnie, obiad gotowy to mąż może już wracać z pracy...
20 kwietnia 2018 16:09 | ID: 1418353
Pranie na balkonie schnie, obiad gotowy to mąż może już wracać z pracy...
I my dopiero po obiedzie. Poleżeć by się zdało teraz
20 kwietnia 2018 16:09 | ID: 1418354
Pranie na balkonie schnie, obiad gotowy to mąż może już wracać z pracy...
I my dopiero po obiedzie. Poleżeć by się zdało teraz
20 kwietnia 2018 16:18 | ID: 1418355
Miałam dzisiaj nie szaleć z robotą a wyszło jak zawsze.
20 kwietnia 2018 18:59 | ID: 1418363
Ja lekko poszalałam z robotą na działce. Ale fajnie jest.
20 kwietnia 2018 19:00 | ID: 1418365
Wróciłam do domu, po 12 godzinach. Ale pozałatwiane wszystko:)
20 kwietnia 2018 19:15 | ID: 1418371
Wróciłam do domu, po 12 godzinach. Ale pozałatwiane wszystko:)
Ooo to sporo poza domem byłaś...
20 kwietnia 2018 19:16 | ID: 1418372
Miałam dzisiaj nie szaleć z robotą a wyszło jak zawsze.
Tak bywa i ja dzisiaj trochę podziałałam...
20 kwietnia 2018 19:23 | ID: 1418374
Wróciłam do domu, po 12 godzinach. Ale pozałatwiane wszystko:)
Ooo to sporo poza domem byłaś...
Ja tak ostatnio mam, przez ostatni tydzień..... W pracy mnóstwo zmian, no i często do Olsztyna mam wyjazdy. Czasem i 14 godz poza domem. Dobrze że młody u babci.... Dziś dopiero wrócił. Ale jutro znów jedzie, bo ja znów na Olsztyn po pracy śmigam.
20 kwietnia 2018 19:31 | ID: 1418377
Wróciłam do domu, po 12 godzinach. Ale pozałatwiane wszystko:)
Ooo to sporo poza domem byłaś...
Ja tak ostatnio mam, przez ostatni tydzień..... W pracy mnóstwo zmian, no i często do Olsztyna mam wyjazdy. Czasem i 14 godz poza domem. Dobrze że młody u babci.... Dziś dopiero wrócił. Ale jutro znów jedzie, bo ja znów na Olsztyn po pracy śmigam.
To faktycznie masz się z tymi wyjazdami...
20 kwietnia 2018 22:21 | ID: 1418389
Wróciłam do domu, po 12 godzinach. Ale pozałatwiane wszystko:)
Ooo to sporo poza domem byłaś...
Ja tak ostatnio mam, przez ostatni tydzień..... W pracy mnóstwo zmian, no i często do Olsztyna mam wyjazdy. Czasem i 14 godz poza domem. Dobrze że młody u babci.... Dziś dopiero wrócił. Ale jutro znów jedzie, bo ja znów na Olsztyn po pracy śmigam.
To faktycznie masz się z tymi wyjazdami...
Ale one cieszą.,
20 kwietnia 2018 22:23 | ID: 1418390
Zmykam spać. Jutro na 7 do pracy. I czas nieokreślony. Trzeba sił nabrać. . Dobranoc:)
21 kwietnia 2018 07:38 | ID: 1418404
Witam jak zwykle na początku weekendu . W tym tygodniu pracowałam tylko 2 dni , swoją '' trzydniówkę '' musiałam spędzić w domu . W pracy sytuacja zmienia się jak w kalejoskopie . O września wracam jednak do przedszkola . W sumie to jestem nawet zadowolona , bo cały czas miałam dylemat . Wolę jednak młodsze dzieci , a do pracy w czasie ferii i wakacji jestem już przyzwyczajona .
21 kwietnia 2018 15:35 | ID: 1418422
Witam jak zwykle na początku weekendu . W tym tygodniu pracowałam tylko 2 dni , swoją '' trzydniówkę '' musiałam spędzić w domu . W pracy sytuacja zmienia się jak w kalejoskopie . O września wracam jednak do przedszkola . W sumie to jestem nawet zadowolona , bo cały czas miałam dylemat . Wolę jednak młodsze dzieci , a do pracy w czasie ferii i wakacji jestem już przyzwyczajona .
I u nas każdego męczyło.
21 kwietnia 2018 15:39 | ID: 1418423
Po pracy byłam jeszcze w mieście a potem mnie zmogłoi usnęłam.
Kisiel podjadam,bo sama nie wiem co bym zjadła.
Miałam warzywa siać,ale tak wieje,że sobie odpuszczam dzisiaj.
Jak już się całkiem obudzę to ciasto zrobię.
21 kwietnia 2018 16:06 | ID: 1418434
Wróciłam z pracy, przebrałam się i jedziemy do Olsztyna. Teraz auto prowadzi mąż więc mogę zajrzeć do Was:) ja w drosdr powrotnej wsiądę za kółko.
22 kwietnia 2018 08:31 | ID: 1418473
Wczoraj wcześnie się położyłam to nad ranem już budzilam się co godzinę.
Zbieram się do kościoła,a potem się zobaczy co dalej.
Miłego dnia wszystkim:)
22 kwietnia 2018 09:26 | ID: 1418475
Wczoraj wcześnie się położyłam to nad ranem już budzilam się co godzinę.
Zbieram się do kościoła,a potem się zobaczy co dalej.
Miłego dnia wszystkim:)
Nawzajem Reniu:)
22 kwietnia 2018 12:43 | ID: 1418489
W nocy czytałam. A więć dłużej sobie pospałam. Dzisiaj kulinarnie. Przygotowuję obiadki na cały tydzień. Zaraz ziemniaki będą gotowe, to zjemy obiad i będę wylegiwać się. Czyli odpoczywać i nabierać sił na jutrzejsze sianie warzyw. Muszę posiać jutro, bo pojutrze idziemy nacmentarz. Tam już pewnie zielicho zaroslo. A potem będą może deszcze, więc niech sobie roślinki rosną.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.