Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
6 listopada 2017 13:26 | ID: 1404133
Wstawiłam pranie a czeka jeszcze ze trzy, jak od poniedziałku zaczęłam to na... piątku skończę...
I ja muszę wstawić pranie. Właśnie weszlam z pracy i chwilę odsapnę najpierw..
6 listopada 2017 13:51 | ID: 1404138
A moja noga z siniakami wygląda tak...
Ale się załatwiłaś Grażynko!!!!! Aż dziw, że kości masz całe.... Trzymaj się kochana!!!
O tak i sama się też dziwię...
6 listopada 2017 13:59 | ID: 1404139
A moja noga z siniakami wygląda tak...
Ale się załatwiłaś Grażynko!!!!! Aż dziw, że kości masz całe.... Trzymaj się kochana!!!
O tak i sama się też dziwię...
Wszystkie kolory tęczy.
6 listopada 2017 14:05 | ID: 1404142
Zaraz po mlodego bede sie zbierac. Ale spać mi się chce...
6 listopada 2017 14:11 | ID: 1404145
Zaraz po mlodego bede sie zbierac. Ale spać mi się chce...
Moi dopiero za dwie godziny będą.
6 listopada 2017 14:17 | ID: 1404147
Zaraz po mlodego bede sie zbierac. Ale spać mi się chce...
Moi dopiero za dwie godziny będą.
U mnie Mati pozniej bedzie... Każdy o innej godzinie przychodzi:)
6 listopada 2017 14:29 | ID: 1404151
Witajcie !!! Zaczynam pzymusowe leniuchowanie . Boję się trochę o moje nogi - dzisiaj mam sztywną połowę lewej stopy . Mam jednak nadzieję , że lekarz ''prawdziwie rodzinny '' pomoże mi zwalczzyć ten problem .
WITAJ ALINKO - trzymam kciuki za Twoją chorą stopę, taki lekarz w dzisiejszych czasach to skarb...
A moja noga z siniakami wygląda tak...
Ale się załatwiłaś Grażynko!!!!! Aż dziw, że kości masz całe.... Trzymaj się kochana!!!
No nie, ale strasznie to wygląda Współczuję Grażynko
6 listopada 2017 14:29 | ID: 1404152
Witajcie !!! Zaczynam pzymusowe leniuchowanie . Boję się trochę o moje nogi - dzisiaj mam sztywną połowę lewej stopy . Mam jednak nadzieję , że lekarz ''prawdziwie rodzinny '' pomoże mi zwalczzyć ten problem .
WITAJ ALINKO - trzymam kciuki za Twoją chorą stopę, taki lekarz w dzisiejszych czasach to skarb...
A moja noga z siniakami wygląda tak...
Trzymaj się Grażynko , z kolanem nie ma żartów .
6 listopada 2017 14:36 | ID: 1404155
Witajcie !!! Zaczynam pzymusowe leniuchowanie . Boję się trochę o moje nogi - dzisiaj mam sztywną połowę lewej stopy . Mam jednak nadzieję , że lekarz ''prawdziwie rodzinny '' pomoże mi zwalczzyć ten problem .
WITAJ ALINKO - trzymam kciuki za Twoją chorą stopę, taki lekarz w dzisiejszych czasach to skarb...
A moja noga z siniakami wygląda tak...
Na nim się nigdy nie zawiodłam Grażynko . Kiedyś do lekarzy chodiłam z konieczności , a po każdej konsultacji i tak kończyłam u niego . Leki mi przepisywał na 100 % , bo innej opcji nie było . Teraz nie mam z tym problemów . W razie draki na pomoc mogę liczyć w każdej chwili . A że dyrekcja może co sobie pomyśleć to jej problem . Kontroli z ZUSu też się nie boję .
6 listopada 2017 14:38 | ID: 1404156
A moja noga z siniakami wygląda tak...
Ale się załatwiłaś Grażynko!!!!! Aż dziw, że kości masz całe.... Trzymaj się kochana!!!
O tak i sama się też dziwię...
Wszystkie kolory tęczy.
He he he - masz rację...
6 listopada 2017 14:39 | ID: 1404157
Zaraz po mlodego bede sie zbierac. Ale spać mi się chce...
Moi dopiero za dwie godziny będą.
Mąż przychodzi przed godz.16...
6 listopada 2017 14:41 | ID: 1404158
No nie, ale strasznie to wygląda Współczuję Grażynko
Już teraz tak nie boli jak wcześniej, ale widok to faktycznie "straszy"...
6 listopada 2017 14:42 | ID: 1404159
Zaraz po mlodego bede sie zbierac. Ale spać mi się chce...
Ja dzisiaj wyspana bo rano ciut zdrzemnęłam...
6 listopada 2017 14:46 | ID: 1404161
WITAJ ALINKO - trzymam kciuki za Twoją chorą stopę, taki lekarz w dzisiejszych czasach to skarb...
Na nim się nigdy nie zawiodłam Grażynko . Kiedyś do lekarzy chodiłam z konieczności , a po każdej konsultacji i tak kończyłam u niego . Leki mi przepisywał na 100 % , bo innej opcji nie było . Teraz nie mam z tym problemów . W razie draki na pomoc mogę liczyć w każdej chwili . A że dyrekcja może co sobie pomyśleć to jej problem . Kontroli z ZUSu też się nie boję .
Co tam kontrola, Twoje zdrowie najważniejsze... i tak trzymaj ALINKO !!! Mąż ma chrześniaka lekarza (syna swojego rodzonego brata) ale jakoś odsunął się od nas a my nie lubimy komuś się narzucać... Odpukać, jak na razie zdrówko jako takie to dajemy sobie radę...
6 listopada 2017 14:47 | ID: 1404162
Witajcie !!! Zaczynam pzymusowe leniuchowanie . Boję się trochę o moje nogi - dzisiaj mam sztywną połowę lewej stopy . Mam jednak nadzieję , że lekarz ''prawdziwie rodzinny '' pomoże mi zwalczzyć ten problem .
WITAJ ALINKO - trzymam kciuki za Twoją chorą stopę, taki lekarz w dzisiejszych czasach to skarb...
A moja noga z siniakami wygląda tak...
Trzymaj się Grażynko , z kolanem nie ma żartów .
Dzięki ALINKO, te kolano to feralne u mnie, już chyba ze trzy razy na nie tak upadłam, że poobijane było ale ten ostatni raz - to przewyższyl te dwa poprzednie...
6 listopada 2017 16:07 | ID: 1404181
Witajcie !!! Zaczynam pzymusowe leniuchowanie . Boję się trochę o moje nogi - dzisiaj mam sztywną połowę lewej stopy . Mam jednak nadzieję , że lekarz ''prawdziwie rodzinny '' pomoże mi zwalczzyć ten problem .
WITAJ ALINKO - trzymam kciuki za Twoją chorą stopę, taki lekarz w dzisiejszych czasach to skarb...
A moja noga z siniakami wygląda tak...
Trzymaj się Grażynko , z kolanem nie ma żartów .
Dzięki ALINKO, te kolano to feralne u mnie, już chyba ze trzy razy na nie tak upadłam, że poobijane było ale ten ostatni raz - to przewyższyl te dwa poprzednie...
Zdrowka zycze, oby to nigdy sie nie powrorzylo, bo zima idzie i slisko to dopiero bedzie.
6 listopada 2017 16:07 | ID: 1404182
Dzisiaj miałam dobry dzień. Co prawda chyba przeziębiłam korzonki bo bolą przy każdy ogięciu się. Ale zarejestrowałam się na jutro do mojej pani doktor bo rwa nie ustapiła, to przy okazji i o korzonkach powiem. Zanieślismy też do poradni neurologicznej moje skierowanie. Kolejka była niezła, lecz szybko poszło. Potem zakupy w Biedronce i po drodze kupiliśmy szunkowar.
Wczoraj na cmentarzu spotkaliśmy siostę męża, i zaprosiliśmy ją na jutro. Rano muszę zrobić ciasto, potem do lekarza a potem zrobię jakąś sałatkę makaronową.
Bardzo cieszę się z odwiedzin Bożennki.
6 listopada 2017 16:17 | ID: 1404185
Dzięki ALINKO, te kolano to feralne u mnie, już chyba ze trzy razy na nie tak upadłam, że poobijane było ale ten ostatni raz - to przewyższyl te dwa poprzednie...
Zdrowka zycze, oby to nigdy sie nie powrorzylo, bo zima idzie i slisko to dopiero bedzie.
Dzięki, mam nadzieję, że się tego ustrzegę...
6 listopada 2017 16:21 | ID: 1404186
My już po obiedzie, mąż będzie kawkę pił a ja swoją poranną jeszcze mam - ostatni łyczek zaraz zrobię... He he he - mąż namówił mnie na drugą ale ta będzie z kakao - wyczytałam, że taki dodatek dobry do kawki jest...
6 listopada 2017 16:34 | ID: 1404190
Zaraz po mlodego bede sie zbierac. Ale spać mi się chce...
Ja dzisiaj wyspana bo rano ciut zdrzemnęłam...
Ja się teraz chwilkę przespałam i od razu lepiej. Działam dalej w domu.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.