Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
2 marca 2017 13:35 | ID: 1366637
U nas pogoda się polepszyła to zaraz wyruszam w miasto...
mnie leje iii.... nici z mojego planowania miałam okienka pomyć
U nas nawet trochę słoneczka było...
2 marca 2017 13:48 | ID: 1366643
U nas pogoda się polepszyła to zaraz wyruszam w miasto...
mnie leje iii.... nici z mojego planowania miałam okienka pomyć
U nas nawet trochę słoneczka było...
U nas chmurzyska i ciagle popaduje.
2 marca 2017 13:58 | ID: 1366645
U nas pogoda się polepszyła to zaraz wyruszam w miasto...
mnie leje iii.... nici z mojego planowania miałam okienka pomyć
U nas nawet trochę słoneczka było...
U nas chmurzyska i ciagle popaduje.
U mnie to samo.. mogłam samochód namydlić..
2 marca 2017 20:36 | ID: 1366701
My już pokąpielowo:) Chłopcy u siebie grają w chińczyka:) Ja zrobię mężowi kolację i mykam do wyrka, czas odpoczać:) Miłego wieczoru:)
2 marca 2017 21:43 | ID: 1366708
My już pokąpielowo:) Chłopcy u siebie grają w chińczyka:) Ja zrobię mężowi kolację i mykam do wyrka, czas odpoczać:) Miłego wieczoru:)
Dzięki ŻANETKO a Tobie miłego spanka...
2 marca 2017 22:03 | ID: 1366709
Hej u mnie ok, w pracy spokojnie, po pracy byłam na zumbie a jutro wybieram się na trampolinki :-) Już nie mogę doczekać się weekendu i wypadu na sztukę a potem w odwiedziny do rodzinki. Miłego wieczoru wszystkim :-)
3 marca 2017 07:42 | ID: 1366716
Piekny dzien sie dzisiaj zapowiada, juz slonce sie przebija i piekne blekitne niebo jest :) spalo mi sie calkiem dobrze, niebawem wstane zjem sniadanie, wezme leki i cos porobie. Chociaz w planach mialam jechac do kolezanki, ale niestety wczoraj biedna pojechala do szpitala, bo skurcze przedporodowe dostala
3 marca 2017 08:18 | ID: 1366732
Piekny dzien sie dzisiaj zapowiada, juz slonce sie przebija i piekne blekitne niebo jest :) spalo mi sie calkiem dobrze, niebawem wstane zjem sniadanie, wezme leki i cos porobie. Chociaz w planach mialam jechac do kolezanki, ale niestety wczoraj biedna pojechala do szpitala, bo skurcze przedporodowe dostala
U mnie też się łądnie zapowiadało a potem zaczęło padać i burza przeszła..
Fajnie, to macie wspólne tematy z koleżanką
3 marca 2017 08:19 | ID: 1366733
Hej u mnie ok, w pracy spokojnie, po pracy byłam na zumbie a jutro wybieram się na trampolinki :-) Już nie mogę doczekać się weekendu i wypadu na sztukę a potem w odwiedziny do rodzinki. Miłego wieczoru wszystkim :-)
Pewnie, rozrywka tez potrzebna i miłą jest
3 marca 2017 09:05 | ID: 1366750
Hej u mnie ok, w pracy spokojnie, po pracy byłam na zumbie a jutro wybieram się na trampolinki :-) Już nie mogę doczekać się weekendu i wypadu na sztukę a potem w odwiedziny do rodzinki. Miłego wieczoru wszystkim :-)
O to aktywnie. Ja też zaczynam intensywniej ćwiczyć. Wczoraj był brzuch i pośladki, a dzisiaj total Mam tylko nadzieję, że w weekend nie będzie totalnych zakwasów
3 marca 2017 09:48 | ID: 1366756
Hej u mnie ok, w pracy spokojnie, po pracy byłam na zumbie a jutro wybieram się na trampolinki :-) Już nie mogę doczekać się weekendu i wypadu na sztukę a potem w odwiedziny do rodzinki. Miłego wieczoru wszystkim :-)
O to aktywnie. Ja też zaczynam intensywniej ćwiczyć. Wczoraj był brzuch i pośladki, a dzisiaj total Mam tylko nadzieję, że w weekend nie będzie totalnych zakwasów
Ja też bardzo chętnie bym sobie poćwiczyła intensywnie !!!
3 marca 2017 10:20 | ID: 1366760
U nas pogoda zmienna, raz pchmurno a potem świeci slonko. Mam zamiar umyć kuchenne okno - tak dokladnie pozimowo bo dotychczas to tylko przecierałam szyby i ramy.Ogarnęłam mieszkanie, nastawiłam pranie, obrałam ziemniaki na placki.Poczytam co tam nowego sie dzieje na świecie a potem troszkę trzeba popracować.
3 marca 2017 11:04 | ID: 1366768
Czekam na swoich wnusiaczków - Tymcia i Ziemusia, już jadą do babci i dziadka, na obiadek już będą... ale się cieszę...
3 marca 2017 11:06 | ID: 1366770
U nas pogoda zmienna, raz pchmurno a potem świeci slonko. Mam zamiar umyć kuchenne okno - tak dokladnie pozimowo bo dotychczas to tylko przecierałam szyby i ramy.Ogarnęłam mieszkanie, nastawiłam pranie, obrałam ziemniaki na placki.Poczytam co tam nowego sie dzieje na świecie a potem troszkę trzeba popracować.
U mnie pogoda okropna.. okna umyłam i znowu zachlapane..
3 marca 2017 11:09 | ID: 1366772
U nas pogoda zmienna, raz pchmurno a potem świeci slonko. Mam zamiar umyć kuchenne okno - tak dokladnie pozimowo bo dotychczas to tylko przecierałam szyby i ramy.Ogarnęłam mieszkanie, nastawiłam pranie, obrałam ziemniaki na placki.Poczytam co tam nowego sie dzieje na świecie a potem troszkę trzeba popracować.
U mnie pogoda okropna.. okna umyłam i znowu zachlapane..
A po co się spieszyłaś ... ja tam poczekam na lepsze... dni...
3 marca 2017 12:08 | ID: 1366784
Czekam na swoich wnusiaczków - Tymcia i Ziemusia, już jadą do babci i dziadka, na obiadek już będą... ale się cieszę...
No to w koncu Wnusiaczki bedziesz miala u siebie:) Moc buzikow dla Nich!!!
3 marca 2017 12:24 | ID: 1366785
Czekam na swoich wnusiaczków - Tymcia i Ziemusia, już jadą do babci i dziadka, na obiadek już będą... ale się cieszę...
No to w koncu Wnusiaczki bedziesz miala u siebie:) Moc buzikow dla Nich!!!
O tak, dzięki Kochana...
3 marca 2017 12:26 | ID: 1366786
Ogarnęłam mieszkanko, wc wypucowane, rosołek się gotuje, ziemniaczki obrane, pierś gotowa do smażenia... czekam spokojnie na gości...
3 marca 2017 12:35 | ID: 1366788
U nas pogoda zmienna, raz pchmurno a potem świeci slonko. Mam zamiar umyć kuchenne okno - tak dokladnie pozimowo bo dotychczas to tylko przecierałam szyby i ramy.Ogarnęłam mieszkanie, nastawiłam pranie, obrałam ziemniaki na placki.Poczytam co tam nowego sie dzieje na świecie a potem troszkę trzeba popracować.
U mnie pogoda okropna.. okna umyłam i znowu zachlapane..
A po co się spieszyłaś ... ja tam poczekam na lepsze... dni...
No i ja zmieniłam plany co do mycia okna, poczekam na wiosenne ciepełko.Umyłam tylko szyby i białe ramy ale i to dobre bo nie były myte z miesiąc, powiesiłam czystą firankę i czekam na wiosnę.
3 marca 2017 13:05 | ID: 1366790
Muszę znosić milczenie męża. Jest zły na warsztat samochodowy, więc siedzi, nic nie mówi i czeka na telefon. Dwa tygodnie samochód w naprawie ( znowu). Ciągle to samo - trzeci raz. I ciągle szef coś wymyśla. Bo samochód nie zrobiony. Dzisiaj miał regulować i zadzwonić za godzinę. A już trzecią godzinę mąż czeka na telefon.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.