Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
16 sierpnia 2017 20:48 | ID: 1392840
Okna umyłam wszystkie, no i zaczęło padać. Niech to jasny gwint....
Ja swoich nie ruszam narazie,natchnienia mi brakuje.
16 sierpnia 2017 20:50 | ID: 1392841
Kończę właśnie gotować sałatkę z ogórków. Zupę na jutro przy okazji ugotowałam. I nic się już nie chce.
16 sierpnia 2017 20:54 | ID: 1392842
Kończę właśnie gotować sałatkę z ogórków. Zupę na jutro przy okazji ugotowałam. I nic się już nie chce.
Ja chyba jutro się wezmę za ogórki, ale nawet nie patrzyłam ile ich urosło. .. Musze zajrzeć do warzywnika. Coś ostatnio czasu mi brak na wszystko... Dobrze, ze teraz zwolnię choć trochę tempo....
16 sierpnia 2017 21:00 | ID: 1392843
Kończę właśnie gotować sałatkę z ogórków. Zupę na jutro przy okazji ugotowałam. I nic się już nie chce.
Ja chyba jutro się wezmę za ogórki, ale nawet nie patrzyłam ile ich urosło. .. Musze zajrzeć do warzywnika. Coś ostatnio czasu mi brak na wszystko... Dobrze, ze teraz zwolnię choć trochę tempo....
Moje to jakoś dziwne kształty mają i nadają się tylko na sałatkę.
A czasu to chyba każdemu brakuje. Ja w domu poki co to bieżące sprawy ogarniam. Dobrze że jeszcze wakacje,to dzieci dużo pomagają. Mało kiedy gotuję,bo zazwyczaj córka to robi.
16 sierpnia 2017 21:07 | ID: 1392846
Kończę właśnie gotować sałatkę z ogórków. Zupę na jutro przy okazji ugotowałam. I nic się już nie chce.
Ja chyba jutro się wezmę za ogórki, ale nawet nie patrzyłam ile ich urosło. .. Musze zajrzeć do warzywnika. Coś ostatnio czasu mi brak na wszystko... Dobrze, ze teraz zwolnię choć trochę tempo....
Moje to jakoś dziwne kształty mają i nadają się tylko na sałatkę.
A czasu to chyba każdemu brakuje. Ja w domu poki co to bieżące sprawy ogarniam. Dobrze że jeszcze wakacje,to dzieci dużo pomagają. Mało kiedy gotuję,bo zazwyczaj córka to robi.
U mnie Mati praktyki ma, także ponaga w miarę możliwości. A młody za młody ba gotowanie.
A moje ogórki to fikuśne, jedne duże, drugie małe, pokręcone i proste. Ale na salatkę dobre:) będę robic z papryką, bo ostatnio wyszły mi pyszne:)
16 sierpnia 2017 21:12 | ID: 1392848
Kończę właśnie gotować sałatkę z ogórków. Zupę na jutro przy okazji ugotowałam. I nic się już nie chce.
Ja chyba jutro się wezmę za ogórki, ale nawet nie patrzyłam ile ich urosło. .. Musze zajrzeć do warzywnika. Coś ostatnio czasu mi brak na wszystko... Dobrze, ze teraz zwolnię choć trochę tempo....
Moje to jakoś dziwne kształty mają i nadają się tylko na sałatkę.
A czasu to chyba każdemu brakuje. Ja w domu poki co to bieżące sprawy ogarniam. Dobrze że jeszcze wakacje,to dzieci dużo pomagają. Mało kiedy gotuję,bo zazwyczaj córka to robi.
U mnie Mati praktyki ma, także ponaga w miarę możliwości. A młody za młody ba gotowanie.
A moje ogórki to fikuśne, jedne duże, drugie małe, pokręcone i proste. Ale na salatkę dobre:) będę robic z papryką, bo ostatnio wyszły mi pyszne:)
Też robię z papryką. W sumie zimą zje się wszystko.
Uciekam spać. Dobrej nocy:)
17 sierpnia 2017 08:16 | ID: 1392854
Dzień dobry:) biorę sie za robotę zaraz bo czas ucieka:)
17 sierpnia 2017 09:34 | ID: 1392860
Dzień dobry:) biorę sie za robotę zaraz bo czas ucieka:)
DZIEŃ DOBRY ŻANETKO !!! Miłej pracy...
17 sierpnia 2017 09:37 | ID: 1392861
WITAM czwartkowo... Ziemowit po śniadanku maluje ślimaczki, porozmawiałam z synową, mąż na razie jest w pracy a za oknem zapowiada się bardzo ciepły dzionek...
17 sierpnia 2017 11:14 | ID: 1392869
Dzień dobry:) biorę sie za robotę zaraz bo czas ucieka:)
DZIEŃ DOBRY ŻANETKO !!! Miłej pracy...
Dzięki:) Plan na dzis wykonany, także jest ok:)
17 sierpnia 2017 13:18 | ID: 1392873
A ja ogarnelam mieszkanie, poukladalam w pojemniki plastikowe leki mojego meza przy okazji sprawdzilam wszystkie daty waznosci, jakies niepotrzebne wyrzucilam. Wzielam sie nastepnie za moje wlosy, jak zaczelam przygotowywac farbe to dopiero zauwazylam ze farba ma ten sam numer i malymi bialymi literkami dopisane ze kolor jest zmieniony. Wczesniej byl naturalny zloty blond, a teraz jest naturalny zloty blond miodowy. Kolor wyszedl co prawda ciemniejszy ale ladny, faktycznie wyglada naturalnie, balam sie zeby nie byl za bardzo rudy. Jestem zadowolona, bede dalej stosowac ten kolor.
A teraz czekam na kolezanke, ktorej pilnowalam koty podczas ich urlopu. Ostatniego dnia przed ich powrotem, moj maz odkurzyl a ja umylam mieszkanie bo bylo cale w kudlach kocich, i jej mop rolecial mi sie podczas tego mycia. Niestety jak sie uzywa takich z kiepskich materialow to dlugo nie wytrzymuja. Kupilam jej wiec profesjonalne wiaderko, mopa i plyny do sprzatania, bo ona nie zna sie na tym a ma mieszkanie duze , czworo dzieci i dwa koty, wiec sprzatania ma sporo. Ten mop napewno wytrzyma dlugo bo sama takiego uzywam i jestem naprawde zadowolona.
17 sierpnia 2017 13:32 | ID: 1392876
Wróciłam z Ziemowitem ze spaceru i zakupów, odebrałam swoje okulary z Optyka i wykupiłam swoje i brata leki - w aptece zostawiłam ponad 200zł... a jeszcze muszę od drugiego swojego lekarza wziąć recepty na leki...
17 sierpnia 2017 15:42 | ID: 1392886
Wróciłam z Ziemowitem ze spaceru i zakupów, odebrałam swoje okulary z Optyka i wykupiłam swoje i brata leki - w aptece zostawiłam ponad 200zł... a jeszcze muszę od drugiego swojego lekarza wziąć recepty na leki...
Apteka chyba najdroższa..
17 sierpnia 2017 15:43 | ID: 1392887
Okna umyłam wszystkie, no i zaczęło padać. Niech to jasny gwint....
Ja rozkłądam na raty bo inaczej nie dała bym rady..
17 sierpnia 2017 16:29 | ID: 1392893
Wróciłam z Ziemowitem ze spaceru i zakupów, odebrałam swoje okulary z Optyka i wykupiłam swoje i brata leki - w aptece zostawiłam ponad 200zł... a jeszcze muszę od drugiego swojego lekarza wziąć recepty na leki...
I ja muszę załatwić recepty na swoje leki. Może w przyszłym tygodniu się wybiorę.
17 sierpnia 2017 17:36 | ID: 1392901
Ja już po pracy,poczytam sobie co tam u Was słychać.
Odpoczne i wezmę się trochę za robotę. Poki co tylko pranie wstawiłam i ogarnęłam trochę.
17 sierpnia 2017 17:40 | ID: 1392902
Kończę właśnie gotować sałatkę z ogórków. Zupę na jutro przy okazji ugotowałam. I nic się już nie chce.
I u nas właśnie sałatka z ogórków w słoikach się wekuje...
17 sierpnia 2017 17:42 | ID: 1392903
Wróciłam z Ziemowitem ze spaceru i zakupów, odebrałam swoje okulary z Optyka i wykupiłam swoje i brata leki - w aptece zostawiłam ponad 200zł... a jeszcze muszę od drugiego swojego lekarza wziąć recepty na leki...
Apteka chyba najdroższa..
O tak no i okulary też byłyby drogie ale wybrałam tanie oprawki bo jakoś w nich czułam się najlepiej...
17 sierpnia 2017 17:43 | ID: 1392904
Wróciłam z Ziemowitem ze spaceru i zakupów, odebrałam swoje okulary z Optyka i wykupiłam swoje i brata leki - w aptece zostawiłam ponad 200zł... a jeszcze muszę od drugiego swojego lekarza wziąć recepty na leki...
I ja muszę załatwić recepty na swoje leki. Może w przyszłym tygodniu się wybiorę.
I ja do swojego lekarza specjalisty też pójdę już po niedzieli...
17 sierpnia 2017 17:44 | ID: 1392905
Okna umyłam wszystkie, no i zaczęło padać. Niech to jasny gwint....
Ja rozkłądam na raty bo inaczej nie dała bym rady..
I ja okna myję na "raty"...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.