Rząd planuje zmiany w projekcie ustawy o aktach stanu cywilnego. Nowe zapisy, oprócz stanu cywilnego matki, będą uwzględniały również datę zawarcia związku małżeńskiego. Zmiana nie wydaje się duża, w praktyce oznacza jednak, że sprawdzane będzie, czy dziecko pochodzi "z prawego łoża", czy zostało poczęte jeszcze przed ślubem.
Projekt nowelizacji ustawy wzbudził spore kontrowersje z dwóch powodów: nie uzasadniono, czemu ma służyć pozyskanie informacji o dacie ślubu i dlaczego informacje te dotyczyć mają wyłącznie matek, a nie ojców.
Zmiany zostały wprowadzone na prośbę Głównego Urzędu Statystycznego. Jak się okazało, nie tylko o to upominał się GUS. Chodzi również o wzór karty urodzenia żywego i martwego. Zostały one zmienione w 2015 roku przez kierownictwo resortu zdrowia. Ograniczono zawarte tam informacje do danych osobowych matki oraz określenia, czy do zgonu doszło przed porodem, czy po nim. Na dodatek zrobiono to zaraz po tym, gdy do Ministerstwa Zdrowia wpłynęły prośby o rozszerzenie informacji, znajdujących się na karcie.
onet.pl
Co sądzicie o tym "pomyśle" ???