Trwa jeszcze brudna kampania wyborcza Na kogo stawiacie? Osobiście stawiam na Clinton
8 listopada 2016 13:57 | ID: 1349682
Jej przegrana, choć idealnym do tego urzędu kandydatem z pewnością nie jest, byłaby totalną (w tym dla Polski) porażką. Mimo wszystko i ja liczę na jej wygraną.
8 listopada 2016 14:01 | ID: 1349683
Tez liczęna wygrana Clinton
8 listopada 2016 14:18 | ID: 1349691
z dwojga złego wybrałabym Clinton! Szczerze nie chciałabym Donalda Trumpa w roli prezydenta!!!
8 listopada 2016 14:33 | ID: 1349700
Mam nadzieje, że wygra Clinton, ale świat widział już podobnie przykre niespodzianki...
8 listopada 2016 14:46 | ID: 1349701
Mam nadzieje, że wygra Clinton, ale świat widział już podobnie przykre niespodzianki...
tak jak z głosowanie ws Brexitu! nikt nie spodziewał się takiego wyniku!
8 listopada 2016 14:51 | ID: 1349706
z dwojga złego wybrałabym Clinton! Szczerze nie chciałabym Donalda Trumpa w roli prezydenta!!!
Chociaz wszystkiego mozna sie spodziewac po nich...
8 listopada 2016 16:10 | ID: 1349714
z dwojga złego wybrałabym Clinton! Szczerze nie chciałabym Donalda Trumpa w roli prezydenta!!!
Też mi się ten gość nie podoba.. Szkoda że nie ma jeszcze trzeciej osoby w tych wyborach..
8 listopada 2016 18:25 | ID: 1349735
z dwojga złego wybrałabym Clinton! Szczerze nie chciałabym Donalda Trumpa w roli prezydenta!!!
Też mi się ten gość nie podoba.. Szkoda że nie ma jeszcze trzeciej osoby w tych wyborach..
No wlasnie bardzo szkoda bo kandydanci siebie warci...
8 listopada 2016 21:19 | ID: 1349808
Myślę, że wybór Clintonowej to prosta droga do trzeciej wojny światowej, natomiast wybór Trumpa będzie wielką niewiadomą. Gdy rozmawiałem przedwczoraj z kolegą z Florydy, to powiedział, że wielu jego znajomych zagłosuje na Trumpa, bo chcą, żeby Stany w końcu przestały być zarządzanym z Telaviwu zamorskim terytorium Izraela. Sondaże niedoszacowują Trumpa, więc może być niespodzianka...
8 listopada 2016 21:40 | ID: 1349812
"Myślę, że wybór Clintonowej to prosta droga do trzeciej wojny światowej(...)"
Myślę z kolei odmiennie, że to zachowanie status quo. Innymi słowy wybór między stabilnością a destabilizacją relacji w skali globalnej. Nie można zapominać, że w dalszym ciągu USA są synonimem mocarstwa. Gdy gospodarzem Białego Domu stanie się człowiek nieprzewidywalny, taki jak niedouczony Trump, lekceważący nadto relacje panujące we współczesnej polityce i relacjach w świecie, to może stanowić dla tego świata poważny problem. Zbyt wielkie więc to słowa, taka wojna jest bardziej groźna w kontekście wewnętrznych tarć w granicach Europy, a choćby i pseudonacjonalistycznych i głęboko populistycznej polityki, wykorzystującej nastroje społeczne, takiej jak choćby za sprawą IV RP bis.
8 listopada 2016 23:38 | ID: 1349829
Myślę, że wybór Clintonowej to prosta droga do trzeciej wojny światowej, natomiast wybór Trumpa będzie wielką niewiadomą. Gdy rozmawiałem przedwczoraj z kolegą z Florydy, to powiedział, że wielu jego znajomych zagłosuje na Trumpa, bo chcą, żeby Stany w końcu przestały być zarządzanym z Telaviwu zamorskim terytorium Izraela. Sondaże niedoszacowują Trumpa, więc może być niespodzianka...
Z tego co teraz czytalam wszedzie na internecie o Clinton to powiem ze chyba mialam nie tego faworyta co trzeba...
8 listopada 2016 23:38 | ID: 1349830
Myślę, że wybór Clintonowej to prosta droga do trzeciej wojny światowej, natomiast wybór Trumpa będzie wielką niewiadomą. Gdy rozmawiałem przedwczoraj z kolegą z Florydy, to powiedział, że wielu jego znajomych zagłosuje na Trumpa, bo chcą, żeby Stany w końcu przestały być zarządzanym z Telaviwu zamorskim terytorium Izraela. Sondaże niedoszacowują Trumpa, więc może być niespodzianka...
Z tego co teraz czytalam wszedzie na internecie o Clinton to powiem ze chyba mialam nie tego faworyta co trzeba...
9 listopada 2016 08:31 | ID: 1349854
"Myślę, że wybór Clintonowej to prosta droga do trzeciej wojny światowej(...)"
Myślę z kolei odmiennie, że to zachowanie status quo. Innymi słowy wybór między stabilnością a destabilizacją relacji w skali globalnej. Nie można zapominać, że w dalszym ciągu USA są synonimem mocarstwa. Gdy gospodarzem Białego Domu stanie się człowiek nieprzewidywalny, taki jak niedouczony Trump, lekceważący nadto relacje panujące we współczesnej polityce i relacjach w świecie, to może stanowić dla tego świata poważny problem. Zbyt wielkie więc to słowa, taka wojna jest bardziej groźna w kontekście wewnętrznych tarć w granicach Europy, a choćby i pseudonacjonalistycznych i głęboko populistycznej polityki, wykorzystującej nastroje społeczne, takiej jak choćby za sprawą IV RP bis.
No tak , właśnie o tym mówią w telewizji Człowiek moim zdaniem lekko głupawy ma szansę na zwycięstwo
9 listopada 2016 08:55 | ID: 1349855
takiego wyniku nie chciałam, ale coż taki człowiek musi teraz zapanować nad emocjami, aby nie wcisnąc guzika atomoewego!
9 listopada 2016 10:28 | ID: 1349875
takiego wyniku nie chciałam, ale coż taki człowiek musi teraz zapanować nad emocjami, aby nie wcisnąc guzika atomoewego!
spokojnie mysle ze az taki nie jest... zły.
9 listopada 2016 11:01 | ID: 1349880
Leszpy taki Trump od przestępczyni :)
9 listopada 2016 11:32 | ID: 1349882
No i Trump wygrał.... co wy na to? Ja jestem nieco zaskoczona i przerażona. Gdzies czytałam że Trump ma osobowość psychopatyczną. Kody jądrowe w jego rękach...
9 listopada 2016 11:57 | ID: 1349886
Tak myślałam, że wygra Trump, nie dlatego, że lepszy ale dlatego, że Amerykanie mieli dość klanu Clintonów. Co do wojny, to ona będzie, bez względu na to kto naciśnie guzik. Świat odszedł od Boga, nienawiść, wojny (ciągle trwaja). Może to ostatnia chwila aby naprawić ten świat. Przepowiadana Apokalipa ostrzega, że jeżeli świat się nie zmieni, to "Ręka Boska" spuści karę na ten świat. Zginąć ma 1/3 ludzkości.
Co do Clinton, jak ona "ceni" obywateli, pokazała na koniec: Smutnym jest w jaki sposób przegrana w wyborach – Hillary Clinton potraktowała swoich zwolenników, wyborców i wolontariuszy nie wychodząc nawet do nich w centrum konferencyjnym aby się z nimi spotkać. Ci wszyscy ludzie pracowali na jej wynik przez 18 miesięcy, ONA pokazała swoją prawdziwą twarz,.
9 listopada 2016 12:42 | ID: 1349895
Leszpy taki Trump od przestępczyni :)
taaak racja wielka ! z ta baba jest cos nie tak
9 listopada 2016 13:20 | ID: 1349900
Tak myślałam, że wygra Trump, nie dlatego, że lepszy ale dlatego, że Amerykanie mieli dość klanu Clintonów. Co do wojny, to ona będzie, bez względu na to kto naciśnie guzik. Świat odszedł od Boga, nienawiść, wojny (ciągle trwaja). Może to ostatnia chwila aby naprawić ten świat. Przepowiadana Apokalipa ostrzega, że jeżeli świat się nie zmieni, to "Ręka Boska" spuści karę na ten świat. Zginąć ma 1/3 ludzkości.
Co do Clinton, jak ona "ceni" obywateli, pokazała na koniec: Smutnym jest w jaki sposób przegrana w wyborach – Hillary Clinton potraktowała swoich zwolenników, wyborców i wolontariuszy nie wychodząc nawet do nich w centrum konferencyjnym aby się z nimi spotkać. Ci wszyscy ludzie pracowali na jej wynik przez 18 miesięcy, ONA pokazała swoją prawdziwą twarz,.
Jeszcze cytat jednego z wielu komentarzy, z którym się zgadzam: Każdy zastanawia się jak to możliwe że wygrał Trump? Odpowiedź jest bardzo prosta. Teraz, w imię poprawności politycznej, wprowadza się "ułatwienia" dla islamistów, że mogą mieć 12 letnie dziewczynki, facet facetowi wpychający w odbyt penisa może adoptować dzieci, a zabicie nienarodzonego dziecka jest traktowane jak opóźniona metoda antykoncepcyjna. Terroryści islamscy to zabłąkane owieczki, a zagrożeniem dla ELYT było chrześcijaństwo. Normalni ludzie mieli tego już dość!!! Nie tylko w Europie, ale jak widać i w USA.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.