-
1
Lara73
Zarejestrowany: 17-04-2008 09:04 .
Posty: 849
2009-01-27 14:17:59
27 stycznia 2009 14:17 | ID: 13297
ja mam tak dawno telefon kom, ze juz nie pamietam od kiedy, ale wtedy era miała najlepszy zasięg, a ja duzo po terenie jeżdziłam i było mi to na rękę, z przyzwyczajenia raczej jestem wierna tej telefonii
-
2
usunięty użytkownik
2009-01-27 15:17:23
27 stycznia 2009 15:17 | ID: 13299
no właśnie ja podobnie z tym,że od lat jestem w sieci Orange. Poza tym przejście do innego operatora wiąże się ze zmianą nr telefonu itd itd itd....
-
3
usunięty użytkownik
2009-01-27 16:31:00
27 stycznia 2009 16:31 | ID: 13302
ależ od kilku ładnych miesięcy nie musimy zmieniac numeru telefonu, wcześniej była to płatna usługa teraz już nie :), fakt trzeba troszke formalnosci - ale jesli jest korzyść to nie jest to straszne :)
Faktem jest, że najlepiej jak cała rodzinka uzywa telefonów w jednej sieci. - ma to swoje korzyści w bonusach :)
Przed wyborem jednak najlepiej zajrzeć na strony internetowe operatorów, bo to co proponują nam tzw. "słuchawki" czyli konsultancji są o wiele gorsze niż te na necie. My jednak na słowo "promocja tylko dla pana (pani)" jesteśmy w stanie zgodzic się na wszystko.
Zmieniając operatora, chcieli znać przyczynę mojego odejścia - więc powiedziałem i napisałem na kwicie - że są niepoważni, oferując stałemu abonamencie gorsze warunki niz konkurencja nowemu. Tak więc wszędzie trzeba być przebiegłym i posiadać informację zanim się na co kolwiek zdecydujemy.
-
4
Dana
Zarejestrowany: 03-06-2008 08:24 .
Posty: 164
2009-01-27 17:34:31
27 stycznia 2009 17:34 | ID: 13306
orange. jestem zadowolona, dobra obsluga, fajne telefony za 1 zl:)
-
5
Mama Juniora
Zarejestrowany: 24-08-2008 12:11 .
Posty: 644
2009-01-27 21:35:40
27 stycznia 2009 21:35 | ID: 13336
ja mam w erze już jakiej 10 lat, ciągle ten sam numer i jestem zadowolona, co dwa lata wymieniam tylko aparat w promocji jak przedłużam umowę.
-
6
usunięty użytkownik
2009-01-27 22:05:49
27 stycznia 2009 22:05 | ID: 13341
szczerze mówiąc nie wiedziałam o tych "innowacjach", o których sopel piszesz. Bez problemu więc można wybrać innego operatora po wygasnieciu umowy? Czy tez musze uciec się do jakiegoś fortelu?:) Pytam, bo nie chcę zmieniać numeru telefoniku.
-
7
kaskur
Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 .
Posty: 6450
2009-01-27 22:30:55
27 stycznia 2009 22:30 | ID: 13345
Ja przeszłam do plusa a to dlatego że mąż dużo jest poza domem i po wykupieniu pakietu możemy rozmawiać do woli, dzięki temu on jest na bieżąco ze wszystkimi sprawami.
-
8
usunięty użytkownik
2009-01-28 09:07:35
28 stycznia 2009 09:07 | ID: 13355
Mrteczko nie musisz się uciekać do żadnego fortelu.
Musisz się udać najpierw do nowego operatora zapytać się o wymagane dokumenty od starego operatora - wiadomo że wszystkie płatnosci muszą byc uregulowane i musisz poczekać do wygaśnięcia terminu umowy. Jednak o tym wszystkim poinformuje Cię, w punkcie konsultant. Zajmuje to ok 5 min. W zależności od operatora, mogą te wszystkie formalnosci załatwić za Ciebie, to jest uwarunkowane "obrotnością" konsultanta. :))
Przeniesienie numeru trwa około miesiąca, więc ten ruch musisz wykonać przynajmniej na 30 przed zakończeniem umowy. W erze, jeśli się nie mylę taka operacja trwa ok 30 dni i kosztuje ok 45 zł.
-
9
ULA
Zarejestrowany: 18-03-2008 10:47 .
Posty: 6183
2009-02-02 12:27:09
2 lutego 2009 12:27 | ID: 13645
Ja od 8 lat mam telefon na abonament w jednej sieci i jestem przeważnie zadowolona - dzięki temu, że jestem "wierna" każda kolejna umowa jest korzystniejsza od poprzedniej, dostaję nowy telefon i to się liczy
Ale czekam na czas kiedy korzysatną umowę będzie można podpisac tylko na rok, bo chyba to mi najbardziej przeszkadza ...
-
10
usunięty użytkownik
2009-02-02 19:03:39
2 lutego 2009 19:03 | ID: 13691
Ja mam telefon w erze + internet :) (nie reklama), wlaśnie niedawno dokonywałem przedłużenia umowy. Z zadowoleniem przyjąłem fakt, że kolejna umowa (oczywiście za 2 latka) bedzie już bezterminowa - nie powiem, ale jestem z tego powodu zadowolony. Telefon również nie był dostępny ale na zapleczu jakoś cudem znalazł się ostatni egz. :) - więc trzeba walczyć, a nie lapać się tylko na zapewnieniach - i ciepłych oczkach :P
-
11
mati
Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 .
Posty: 1166
2009-02-08 14:33:45
8 lutego 2009 14:33 | ID: 14079
ja wcześniej miałem telefon przez 6 lat w orange. Jednak gdy w Erze mi zaproponowali lepsze warunki, a mimo że tak długo korzystałęm z orange i naprawdę sporo dzwoniłem zaproponowali mi tam dużo słabsze warunki w dodatku niczym nie różniące się od tych dla nowych klientów. Przeszedłem do ery i póki co jestem zadowolony.
-
12
mati
Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 .
Posty: 1166
2009-02-08 14:34:37
8 lutego 2009 14:34 | ID: 14080
AHA jeszcze dobra rada jak kończy się Wam umowa mówcie, że rezygnujecie im częsciej powtórzycie to swojemu operatorowi tym lepsze warunki będzie Wam proponował
-
13
usunięty użytkownik
2009-02-08 16:56:48
8 lutego 2009 16:56 | ID: 14102
Mati masz zupełna rację, ja miałem identyczną przygodę.
Po tym poście widać, że jednak większośc z nas korzysta z usług Ery :) - w każdym wypadku to my jako konsumenci powinniśmy byś zadowoleni. wtedy wszyscy będziemy szczęśliwi :))
-
14
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-01-23 16:41:31
23 stycznia 2010 16:41 | ID: 119730
Telefon mam w erze już od 6 lat, teraz będzie mi się kończyła umowa i czekam co mi zaproponują, jeżeli oferta nie będzie korzystna to rezygnuję:)
-
15
Malwinka
Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 .
Posty: 2310
2010-01-23 16:46:50
23 stycznia 2010 16:46 | ID: 119735
Mam telefon w erze na kartę od 8 lat ten sam nr... jestem zadowolona.. mąż wybrał orange
-
16
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2010-01-23 16:48:52
23 stycznia 2010 16:48 | ID: 119736
-
17
usunięty użytkownik
2010-01-23 16:54:44
23 stycznia 2010 16:54 | ID: 119742
Byłem w orange, ale kiedys poszedłem przedłużyć umowę - obsługa poubierała się w jakies czapeczki, jeden obsługiwał klienta pół godziny, druga w tym czasie pozorowała pracę, po 40 minutach czekania zamiast przedłużenia dałem rezygnację i poszedłem do salonu plusa. Diametralnie inne warunki obsługi - sympatyczne "plusy" (jak o nich mówią) i co najważniejsze - kompetentni. Kiedy wahałem sie między trzema modelami nowego telefonu, pan Sławek zaproponował mi czwarty - i trafił w dziesiątkę (zresztą tamte podobały mi sie tylko w katalogu, kiedy wziąłem je do ręki to zupełnie inna bajka była).