Styl Życia
14 kwietnia 2016 11:01 | ID: 1301759
Coraz częściej słyszy się o tym , że rodzice nie chrzczą niemowlaka, ponieważ nie chcą narzucać mu wiary, choć sami są np katolikami. Jak to mówią, dziecko samo zdecyduje jak dorośnie jaką chce mieć wiarę. Wystarczy spojrzeć, że coraz mniej dzieci z danej klasy przystępuje do I Komuni Świętej.
Co Wy o tym myślicie i jakie macie zdanie na ten temat.
Osobiście uważam, że ludzimo się w głowach przewraca
15 kwietnia 2016 22:27 | ID: 1302579
Mamy swoje zdanie na temat księży. Ale dzieci nasze są ochrzczone, komunię I przyjęly i bierzmowanie. Ola dziewczynki posyła na religię, Ala przystąpi do komunii I i Majka też. Podobnie z bierzmowaniem. To co zależy od nas w kwestii wiary chrześcijańskiej przekazujemy dziewczynkom. A potem one zadecydują jak będą żyć.
A więc nie można zaczynać od tego, że nie ochrzcimy dzieci, nie dopuścimy do innych sakramentów bo nie chcemy narzucać wiary.
W ten sposób narzucamy obojętność i jałowe życie.
Nic dodać nic ująć. To tak jakby nie posyłać dzieci do szkoły, jak będą dorosłe to niech zdecydują czy chcą się uczyć czy nie. "Czym skorupka za młodu nasiąknie..." Nawet jak w jakimś okresie zycia odejdzie od kościoła to zawsze ma szansę wrócić.
Świetnie to ujęłyście, zgadzam się z Wami. Trzeba dziecku od małego wpajać właściewe wartości, które m. in. przekazuje kościół i wiara. To nie jest narzucanie tylko pokazywanie właściwej drogi.
zgadzam się z tym! na nas rodziców ciązy taki obowiązek, aby pokazać dziecku właściwą drogę! uwrażliwić Go na tematy duchowe! to nie jest tak, że rodzice nie chca narzucac dziecku wiary tylko to, że im po prostu sie nie chce!
lenistwo...
16 kwietnia 2016 22:00 | ID: 1302784
My się podjęliśmy chrztu i dla nas była to oczywista sprawa. Jednak znam też osoby takie jak w pierwszym poście.. które się na to niezdecydowały i chcą dać dzieciom wolą rękę. Nie neguję.
16 kwietnia 2016 22:11 | ID: 1302791
My się podjęliśmy chrztu i dla nas była to oczywista sprawa. Jednak znam też osoby takie jak w pierwszym poście.. które się na to niezdecydowały i chcą dać dzieciom wolą rękę. Nie neguję.
no tak...
17 kwietnia 2016 10:00 | ID: 1302827
My się podjęliśmy chrztu i dla nas była to oczywista sprawa. Jednak znam też osoby takie jak w pierwszym poście.. które się na to niezdecydowały i chcą dać dzieciom wolą rękę. Nie neguję.
Ich sprawa . Wiem jednak , że załatwienie wszystkich formalności z tym związanych będzie dla tych dzieci wbrew pozorom bardziej skomplikowane , niż nam to się wydaje .
17 kwietnia 2016 10:22 | ID: 1302836
Oglądałam przez te 3 dni uroczystości z okazji 1050 rocznicy Chrztu Polski. Wzruszyłam się widząc tłumy wierzących. Nie jest nas wierzących tak mało, tylko na co dzień tego nie widać. Był też chrzest dorosłych osób.
Zgadzam się, że nie jest prosto przystąpić do tego Sakramentu dorosłym. Muszą przejść nauki, a jest to proces długi. Dzieci zdobywają wiedzę religijną łatwo, przez przykład i wychowanie rodziców, naukę religii itd.
17 kwietnia 2016 13:27 | ID: 1302855
Oglądałam przez te 3 dni uroczystości z okazji 1050 rocznicy Chrztu Polski. Wzruszyłam się widząc tłumy wierzących. Nie jest nas wierzących tak mało, tylko na co dzień tego nie widać. Był też chrzest dorosłych osób.
Zgadzam się, że nie jest prosto przystąpić do tego Sakramentu dorosłym. Muszą przejść nauki, a jest to proces długi. Dzieci zdobywają wiedzę religijną łatwo, przez przykład i wychowanie rodziców, naukę religii itd.
A zastanowiłaś się kiedyś nad tym że przyjęcie Chrztu przez człowieka nie do końca żyjącego zgodnie z tym co głosiła wtedy Biblia tak naprawdę dla wielu ludzi i ich następne pokolenia przyniosły w tamtych czasach śmierć , niewolę i inne cierpienia. Że myśmy mieli już przecież wiarę naszych ojców i pod ciosami miecza i katowskich toporów musieliśmy ugiąć swoją głowę i pogodzić z tym co przyszło ..
- Nikt na zdrowy rozum nie wciśnie mi że wszyscy bez żadnego sprzeciwu przyjęli nową wiarę . Dzisiaj mówi się o "ekspansji" Islamu do Europy .. ale to że taką "ekspansją" ( czyli zalewem obcej kulturowo dla nas wiary) było wtedy wprowadzenie Chrześcijanizmu do Polski jakoś każdy milczy i ucieka od tego tematu.
- Co do chrztu myślę że nie jest to "po chrześcijańsku" zmuszać kogoś by inni za niego decydowali zwłaszcza w swerze uczuć sumienia . Nawet wiara w "bałwana" jak określają to niektórzy czasy "pogaństwa" pozwalała dziecku zanim zaczęto od niego wymagać pewnych zachowań dorosnąć na tyle żeby mógł zrozumieć na co się decyduje i mieć swobodny wybór. Mówię tu o postrzyżynach które były wtedy niczym innym jak świadomym "przyjęciem swojej wiary"..
- Chrystus też przyjął chrzest mając już wtedy około 30 lat - więc skąd u nas (zwłaszcza u polaków ) ten popłoch z chrzczeniem niemowlaków .
- Widać obecnie jak fanatyzm religijny potrafi manipulować ludżmi , tak było w Indiach gdzie Słynna zakonnica (...) na siłę chrzciła wszystkich czy tego chcieli czy nie . Nie ważne było w jakich warunkach ci ludzie leżeli ( o pieniądzach które zamiast trafić tutaj trafiły do skarbca Watykanu pisał nie będę ) i czy są przytomni czy nie - ważne było ich ochrzczenie - często wbrew ich woli.
Skoro więc wiemy o tym że Chrześcijanizm przywędrował do nas z Afryki i Azji nie dziwmy się że po wielu wiekach to samo robi Islam , w końcu to tylko Europie zawdzięczamy wogóle że ta religia istnieje nadal.
Wiary chrześcijańskiej wyparli się Żydzi ( chociaż my określamy się jako ich młodsi "bracia"), egipcjanie - którym żle się razem z Żydami kojarzymy ale i Włosi ( bo to przecież Rzymianie) . Wyparło się jej wiele kultur i zgrupowań : Luteranie , Amisze , protestanci , Świadkowie Johowy , Zielonoświątkowcy ....
Jak z tego widać przestańmy "jojczyć" (aj-waj !) , bo ani ta nasza wiara nie jest taka uczciwa , ani sprawiedliwa
18 kwietnia 2016 08:03 | ID: 1302998
Ja cały czas się zastnawiam jak to jest, kiedy dzieci mają przystapić do I Komuni Świętej , i jak rodzice tłumaczą swojemy dziecku nieochrzczonemu, że nie pójdzie przyjąć Pana Jezusa do swego serca ???? A jak to wygląda, kiedy rodzice przystępują do komuni świętej , hmmmmmmmmmm W tym przypadku nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ..............
18 kwietnia 2016 09:09 | ID: 1303029
Ja cały czas się zastnawiam jak to jest, kiedy dzieci mają przystapić do I Komuni Świętej , i jak rodzice tłumaczą swojemy dziecku nieochrzczonemu, że nie pójdzie przyjąć Pana Jezusa do swego serca ???? A jak to wygląda, kiedy rodzice przystępują do komuni świętej , hmmmmmmmmmm W tym przypadku nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ..............
niestety sa rozni ludzie
18 kwietnia 2016 18:30 | ID: 1303292
Ja cały czas się zastnawiam jak to jest, kiedy dzieci mają przystapić do I Komuni Świętej , i jak rodzice tłumaczą swojemy dziecku nieochrzczonemu, że nie pójdzie przyjąć Pana Jezusa do swego serca ???? A jak to wygląda, kiedy rodzice przystępują do komuni świętej , hmmmmmmmmmm W tym przypadku nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ..............
niestety sa rozni ludzie
Oj tak
18 kwietnia 2016 19:48 | ID: 1303328
Ja cały czas się zastnawiam jak to jest, kiedy dzieci mają przystapić do I Komuni Świętej , i jak rodzice tłumaczą swojemy dziecku nieochrzczonemu, że nie pójdzie przyjąć Pana Jezusa do swego serca ???? A jak to wygląda, kiedy rodzice przystępują do komuni świętej , hmmmmmmmmmm W tym przypadku nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ..............
niestety sa rozni ludzie
Oj tak
ii nic na to nie poradzimy ;/
19 kwietnia 2016 07:56 | ID: 1303394
Ja cały czas się zastnawiam jak to jest, kiedy dzieci mają przystapić do I Komuni Świętej , i jak rodzice tłumaczą swojemy dziecku nieochrzczonemu, że nie pójdzie przyjąć Pana Jezusa do swego serca ???? A jak to wygląda, kiedy rodzice przystępują do komuni świętej , hmmmmmmmmmm W tym przypadku nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ..............
niestety sa rozni ludzie
Oj tak
ii nic na to nie poradzimy ;/
W końcu żyjemy w wolnym kraju i każdy podejmyje decyzje jakie chce !!
19 kwietnia 2016 08:24 | ID: 1303410
Ja cały czas się zastnawiam jak to jest, kiedy dzieci mają przystapić do I Komuni Świętej , i jak rodzice tłumaczą swojemy dziecku nieochrzczonemu, że nie pójdzie przyjąć Pana Jezusa do swego serca ???? A jak to wygląda, kiedy rodzice przystępują do komuni świętej , hmmmmmmmmmm W tym przypadku nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ..............
niestety sa rozni ludzie
Oj tak
ii nic na to nie poradzimy ;/
W końcu żyjemy w wolnym kraju i każdy podejmyje decyzje jakie chce !!
wlasnie .. ;)
25 kwietnia 2016 13:21 | ID: 1305398
Ja cały czas się zastnawiam jak to jest, kiedy dzieci mają przystapić do I Komuni Świętej , i jak rodzice tłumaczą swojemy dziecku nieochrzczonemu, że nie pójdzie przyjąć Pana Jezusa do swego serca ???? A jak to wygląda, kiedy rodzice przystępują do komuni świętej , hmmmmmmmmmm W tym przypadku nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ..............
niestety sa rozni ludzie
Oj tak
ii nic na to nie poradzimy ;/
W końcu żyjemy w wolnym kraju i każdy podejmyje decyzje jakie chce !!
wlasnie .. ;)
Kurcze ! Chyba się albo pogubiłem , albo czegoś "nie ogarniam" o co w tych postach chodzi . Czy tutaj chodzi o rodziców ? czy o dzieci ?? I o co chodzi z tymi rodzicami i ich komunią świętą ? Nie wiem jak to "ugryżć !
25 kwietnia 2016 15:27 | ID: 1305424
ha ha sama nie wiem jak to wyszło :-)
27 kwietnia 2016 15:31 | ID: 1306075
ha ha sama nie wiem jak to wyszło :-)
Nie! Bo ja przepraszam ale nie wiedziałem jak to wszystko czytać i rozumieć , zwłaszcza że z tego co było widać pozostali zrozumieli ( musi ja prosty chłop to i nie ten rozum)
- Jedno wiem napewno że bez Chrztu Świętego nie może być mowy o Pierwszej Komuni Świętej.
- Nigdzie nie jest jednak napisane w którym roku życia dziecka (nie tylko) może (lub ma ) to nastąpić .
- Ochrzczony staje się wyznawcą określonej gałęzi religii( katolicy , protestanci , metodyści , baptyści , luteranie i.t.p. ) ..
Nigdzie nie jest napisane że podczas Pierwszej Komunii Świętej dziecka jego rodzice też muszą do Komunii Świętej przystąpić .
.
Czyli najpierw Chrzest (Chrzciny) i nadanie dziecku imienia .
W drugiej kolejności nauka o wierze ( czyli trochę historii , trochę "propagandy"(..nie kradnij!- a kradną i M.Boską noszą w klapie , nie kłam! - a oszukują ..)
Następnie bierzmowanie ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
