ZMARŁA MAMA WAŃDZI- DUNI
Dzisiaj rano zmarła mama naszej familijnej koleżanki WAŃDZI- DUNI Wyrazy współczucia Wańdziu
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Wyrazy współczucia Wandziu - dla Ciebie i całej Waszej rodziny .
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Wyrazy współczucia Duniu! Trzymaj się!
Trzymaj się Wandziu [*]
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
WANDECZKO wyrazy współczucia dla całej Twojej rodzinki...
Wyrazy współczucia. Siły w tych trudnych chwilach.
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Kochanie przyjmij wyrazy współczucia.
- Zarejestrowany: 13.02.2014, 12:28
- Posty: 683
wyrazy współczucia
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
wyrazy współczucia:(
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
przykro czytać takie wieści ;(
słowa to mało ,by pomóc Ci w tej stracie -Moje szczere wyrazy współczucia Pani Wando ;(
przykro mi .... ;(((
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Dziewczynki!!! Bardzo Wam dziękuję!!! Trzymam się. Już wszystko mam pozałatwiane. Pogrzeb w piątek. Mam teraz czas na wszelkiego rodzaju przemyslenia.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Boze kochana bardzo ci wspolczuje !! jestes silna kobieta pamietaj o tym..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Wandeczko, przyjmij wyrazy współczucia kochana...[*]
- Zarejestrowany: 07.06.2015, 17:53
- Posty: 1187
wyrazy współczucia i moc uścisków - trzymaj się :(
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
Kondolencje...
Każda smierc bliskiej osoby jest trudna, mam "na koncie" śmierc rodzeństwa, siostra miała 18 lat, brat 23, ale to juz 23 lata, wcześniej umarli jedni dziadkowie, później drudzy dziadkowie, potem jeszcze brat cioteczny.
Moja Mama powiedziała, że do smierci Rodziców była juz przygotowana, dziadek miał 79 lat, Babcia 80, najgorsza dla Niej była śmierc dzieci, do dzis trauma, tylko inna. mam nadzieję, że tak, jak Ty, doczekam smierci Rodziców dopiero po 80tce, ale wiem, że to juz blizej, niz dalej, mama ma 66 lat, Tata 70. Na dzien dzisiejszy trudno byłoby mi sie pozbierac...
Dla mnie do dziś traumą jest śmierc rodzeństwa, co rok się załamuje w okolicach rocznicy.
jedyne, co mnie pociesza, to to, że dopóki ja będę pamiętac o nich, to pamiec o nich bedzie zyła, także to, kim byli, jakimi byli, ból z czasem mija, żal zawsze juz zostaje...
