Ostatnio z koleżanką rozmawiałm sobie o klubach seniora, do którego uczęszczają jej rodzice. Bardzo sobie chwalą czas, który tam spędzają.
Przynależność do Klubu daje przede wszystkim możliwość spędzania czasu w miłym towarzystwie, rozwijania swoich zainteresowań i zdolności. Wiele Klubów ma do zaoferowania mnóstwo ciekawych zajęć w tworzonych kołach zainteresowań i sekcjach, począwszy od nauki języków, przez taniec i śpiew, a na robótkach ręcznych skończywszy. Klubowicze razem ćwiczą, uprawiają różne dyscypliny sportowe, spacerują i zwiedzają Polskę. Bardzo aktywnie uczestniczą też w życiu kulturalnym miasta - wspólnie chodzą na koncerty, do kina, teatru,
Czy Wasi rodzice, dziadkowie i czy Wy kochane Babcie chodzicie do takich klubów?