Dzieciakom wiadomo, gotowe wygodne kanapki. Sami często w domu nie jadamy nic, wystarczy poranna kawa.. a na cały dzień tyle energii nam potrzeba a przecież nie da się z pustym brzuchem.
Co zabieracie dla siebie do pracy na drugie śniadanie? Coś na szybko, wygodnie a czy dbacie by było odżywcze? A może korzystacie z pobliskich jadłodajni lub kupujecie coś po drodze w sklepie?