Czy przynosicie swoim ukochanym śniadanie do łóżka..? A może Wasi męzowie tak Was zaskakują?
Co podajecie na takie romantyczne śniadanie..?
9 września 2015 12:25 | ID: 1245370
Śniadanie nieee, raczej wydaje mi się to nie higieniczne.. z resztą, jeść tak rano jak tylko się oczy otworzy.. to i nie idzie.. no może jak mnie choroba rozłoży.. Ale kawkę poranną bardzo chętnie...
9 września 2015 12:34 | ID: 1245383
nie przynosze męzowi śniadania do łózka ani on mi. Nie lubię jak w łózku sie je, denerwują mnie te okruchy. Chyba, że jestem chora
9 września 2015 12:37 | ID: 1245396
U nas raczej też nie praktykujemy tego, chyba, że w razie choroby. Ale kawka do łóżka, jak najbardziej wskazana;)
9 września 2015 12:43 | ID: 1245415
U nas praktykujemy to, mamy nawet specjalny stolik na śniadanie do łóżka. Lubię zaskakiwać męża, więc nie często, ale co jakiś czas wstaję odrobinę prędzej i szykuję jakieś smakołyki na śniadanko. On równiez i mi przynosi takie śniadanka :)
9 września 2015 18:34 | ID: 1245586
U nas praktykujemy to, mamy nawet specjalny stolik na śniadanie do łóżka. Lubię zaskakiwać męża, więc nie często, ale co jakiś czas wstaję odrobinę prędzej i szykuję jakieś smakołyki na śniadanko. On równiez i mi przynosi takie śniadanka :)
Mmmm rogaliki maślane.. do kawki.. Musze sobie kiedyś zażyczyć
9 września 2015 18:37 | ID: 1245592
U nas praktykujemy to, mamy nawet specjalny stolik na śniadanie do łóżka. Lubię zaskakiwać męża, więc nie często, ale co jakiś czas wstaję odrobinę prędzej i szykuję jakieś smakołyki na śniadanko. On równiez i mi przynosi takie śniadanka :)
Mmmm rogaliki maślane.. do kawki.. Musze sobie kiedyś zażyczyć
Rogaliki i do tego jakieś powidła truskawkowe :)
8 marca 2017 08:27 | ID: 1367462
Dzisiaj mi się dostało z okacji Dnia Kobiet. Od razu inny dzień :)
8 marca 2017 08:52 | ID: 1367467
Dzisiaj mi się dostało z okacji Dnia Kobiet. Od razu inny dzień :)
ale fajnie!
8 marca 2017 10:16 | ID: 1367530
Mężuś kawusię mi podał bo jeszcze sobie pod kocykiem leżę na kanapie...
8 marca 2017 12:43 | ID: 1367550
Mężuś kawusię mi podał bo jeszcze sobie pod kocykiem leżę na kanapie...
Mój nie podał.. musiał rano lecieć..a ja tak rano kawi nie pijam.. sama sobie zrobiłam.. tez dobra
8 marca 2017 12:50 | ID: 1367555
Mężuś kawusię mi podał bo jeszcze sobie pod kocykiem leżę na kanapie...
Mój nie podał.. musiał rano lecieć..a ja tak rano kawi nie pijam.. sama sobie zrobiłam.. tez dobra
... masz rację.Najlepiej smakuje mi kawa którą sama zaparzę ale nie mówię tego mężowi
12 marca 2017 09:45 | ID: 1368063
U nas kazdy sam sobie robi sniadanie. Kiedys robilam sniadania dla nas razem ,ale nigdy nawet nie uslyszalam slowa dziekuje , to przestalam sie wysilac. Ja jakby mi maz przyniosl sniadanie do lozka to chyba bym z niego spadla z wrazenia.
12 marca 2017 12:45 | ID: 1368084
Ja dziś kawkę do łóżka dostałam..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.