Jak to w życiu bywa pracując gdzieś mamy wyznaczone godziny pracy ,zawsze jakś ustalone jednak z rozsądkiem !!!
Praca od 6 do 14 okej
od 9 do 17 okej
Nocna zmiana od 22 do 6
Przeważnie tak się pracuje . Owszem są zawody gdzie ta godzinówka jest różna itp. i normalne ,ze różnie ludzie pracują ale mnie ostatnio zmartwiło to ,że maja nam wprowadzić pracę od 1:30 do 9:30 i od 9:30 do 17:30 .
Postawiłam oczy na takie zmiany -kiedy spać ,kiedy zrobić coś w domu ,kiedy zająć się dziećmi i jak ogarniać to wszystko ???
Czy godziny pracy ustala tylko pracodawca czy ktoś jeszcze ???
Jak wytrwać???
Kto może podważyć taką decyzję gdy wszyscy są na NIE dla takiego systemu ???