Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
28 sierpnia 2016 09:54 | ID: 1339263
Już po kościólku.Niedługo pojedziemy nad jeziorko żeby wykorzystac ostatnie dni wakacji, a przy okazji może zachaczymy o jakieś dożynki.
28 sierpnia 2016 10:38 | ID: 1339266
Hej jestem i ja. Opryszczka tak mnie boli, że szok i caly czas się powiększa , już się zastanawiam czy to nie liszajec zakaźny, jak ja z tym pójdę do pracy jak będzie się powiększać. :-(
moze lepiej pojdz jutro kochana do lekarza?
Dostałam od siostry maść z antybiotykiem, mam nadzieję, że pomoże.
28 sierpnia 2016 11:19 | ID: 1339276
Hej jestem i ja. Opryszczka tak mnie boli, że szok i caly czas się powiększa , już się zastanawiam czy to nie liszajec zakaźny, jak ja z tym pójdę do pracy jak będzie się powiększać. :-(
moze lepiej pojdz jutro kochana do lekarza?
Dostałam od siostry maść z antybiotykiem, mam nadzieję, że pomoże.
no mam nadzieje bo antybiotyk jest od tego zeby pomoc , trzymam kciuki !
28 sierpnia 2016 11:39 | ID: 1339288
Chłopcy dziś na wakacje po południu jadą, wykorzystują ostatnie dni wolnego....
28 sierpnia 2016 11:44 | ID: 1339293
Chłopcy dziś na wakacje po południu jadą, wykorzystują ostatnie dni wolnego....
No tak.. mało zostało..
28 sierpnia 2016 11:55 | ID: 1339297
Dziś stawiam na leniuchowanie przed kolejnym ciężkim tygodniem, mam nadzieję, że już ostatni na takich wariackich papierach.
28 sierpnia 2016 11:56 | ID: 1339298
Chłopcy dziś na wakacje po południu jadą, wykorzystują ostatnie dni wolnego....
No tak.. mało zostało..
Niech te ostatnie dni wakacji będą pelne wrażeń. Jak te wakacje szybko minęły...
28 sierpnia 2016 15:38 | ID: 1339310
Ale tu dziś spokojnie, wszyscy korzystają z pogody i rodzinnie spędzają niedzielę. Ja też uciekam na taras z jakimś dobrym zimnym napojem. Życzę miłego popoludnia. Ja dziś przez tą opryszczke zostałam w domu, za tydzien nadrobie :-)
28 sierpnia 2016 16:31 | ID: 1339317
Wczoraj i dzisiaj siedziałam w domu. Mąż w piątek kosił trawę i coś wpadło mu do oka. Wczoraj od rana byliśmy na SOR-ze i u szpitalnego okulisty. Co kilka godzin wkrapiam mu krople i maść. Jutro mąż ma zacząć robotę. Ciekawe, ciekawe. Bo wybiera się do pracy. A ja w domu robię przetwory. A miał być działkowy integracyjny grill.
28 sierpnia 2016 19:40 | ID: 1339338
Chłopcy dziś na wakacje po południu jadą, wykorzystują ostatnie dni wolnego....
No tak.. mało zostało..
Niech te ostatnie dni wakacji będą pelne wrażeń. Jak te wakacje szybko minęły...
Młody mówi, że jeszcze z miesiąc powinny trwać.... Leci czas, jak szalony...
28 sierpnia 2016 19:41 | ID: 1339339
Chłopcy się porozjeżdżali, a my sami z mężem.... Pojechaliśmy na hamburgery, no i kolacji nie robię już;)
28 sierpnia 2016 19:54 | ID: 1339342
Chłopcy się porozjeżdżali, a my sami z mężem.... Pojechaliśmy na hamburgery, no i kolacji nie robię już;)
No to możesz troszkę odpocząć :-)
28 sierpnia 2016 20:09 | ID: 1339347
Z przygodami dotarliśmy na nasze uroczystości, było suuuper, pogoda aż za bardzo dopisała, całe szczęście, że przyjęcie było w fajnym chłodnym miejscu, obiadek i inne dania oraz torty smakowały wyśmienice, cała imprezka udana, dzieciaczki bawily się pod kierunkiem animatora, bardzo im się to podobało... W Zielarskiej Krainie było mini zoo to sobie oglądali zwierzaczki a mąż, syn i Tymon z Ziemusiem obejrzeli również eksponaty militarne... Każdy miał coś miłego dla siebie... Olafek też był bardzo spokojny podczas chrztu w kościele, spał cały czas, nawet nie zbudził się gdy ksiądz polewał główkę wodą...
Cała niedziela rodzinna i bardzo udana...
28 sierpnia 2016 20:26 | ID: 1339349
Grażynko, a gdzie znajduje się ta Zielarska Kraina?
28 sierpnia 2016 20:48 | ID: 1339354
Z przygodami dotarliśmy na nasze uroczystości, było suuuper, pogoda aż za bardzo dopisała, całe szczęście, że przyjęcie było w fajnym chłodnym miejscu, obiadek i inne dania oraz torty smakowały wyśmienice, cała imprezka udana, dzieciaczki bawily się pod kierunkiem animatora, bardzo im się to podobało... W Zielarskiej Krainie było mini zoo to sobie oglądali zwierzaczki a mąż, syn i Tymon z Ziemusiem obejrzeli również eksponaty militarne... Każdy miał coś miłego dla siebie... Olafek też był bardzo spokojny podczas chrztu w kościele, spał cały czas, nawet nie zbudził się gdy ksiądz polewał główkę wodą...
Cała niedziela rodzinna i bardzo udana...
Super, że wszystko się udało!!!
29 sierpnia 2016 00:41 | ID: 1339373
Przebudzilam się....jakoś spać nie moge :-(
29 sierpnia 2016 06:37 | ID: 1339377
Hejka z rana. Koncze kawke, ogarne sie i zmykam do pracy.
29 sierpnia 2016 08:01 | ID: 1339392
Przebudzilam się....jakoś spać nie moge :-(
ja o 2 kochana spac nie moglam
29 sierpnia 2016 08:13 | ID: 1339399
Witam i ja . Również spałam z przerwami . Miałam gości , pojechali wczesnym rankiem . Było nawet sympatycznie , ale siostra mojego męża lubi się wtrącić do wszystkiego i momentami czzułam się , jakbym nie była u siebie w domu . Więc chyba dobrze , że już pojechali .
29 sierpnia 2016 08:48 | ID: 1339403
Niewyspana jestem bo młody póżno wrócił a ja wcale nie śpie gdy kogoś w domu brakuje.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.