Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
25 lipca 2016 20:57 | ID: 1332899
A mi wlasnie moj maz maminsynek oznajmil ze jedzie do mamausi na trzy tygodnie. W koncu i tak nic nie robi oprocz szwendania sie, a ja wiecznie w pracy no to pojedzie sobie odpoczac UTRUDZONY PAN
Zagoń go do jakiejś pracy np. mały remoncik itp.
25 lipca 2016 21:03 | ID: 1332905
Wróciliśmy z mężem z zakupów, kupiłam plafon do salonu... i Oliwce bluzeczkę i legginsy 3/4 w kolorze miętowym...
uwielbiam mięte oj babcia rozpieszczasz wnuki :) a co to plafon ?
To takie oświetlenie sufitowe...
piekne taki eleganckie juz sie nie moge doczekac efektu !
25 lipca 2016 21:09 | ID: 1332907
Nie da sie lenia zagonic do roboty, od tego to jestem ja. Ja juz nawet z tym nie walcze bo nie mam sily. W koncu zona to nie rodzina, to obca kobieta co dzis jest a jutro moze jej nie byc, a mamusia go nosila pod serduchem dziewiec miesiecy i to jest rodzina.
25 lipca 2016 21:17 | ID: 1332910
Nie da sie lenia zagonic do roboty, od tego to jestem ja. Ja juz nawet z tym nie walcze bo nie mam sily. W koncu zona to nie rodzina, to obca kobieta co dzis jest a jutro moze jej nie byc, a mamusia go nosila pod serduchem dziewiec miesiecy i to jest rodzina.
Ooo u nas ciut inaczej jest... mamusia też była ważna ale swoja rodzinka najważniejsza...
25 lipca 2016 21:18 | ID: 1332911
Wróciliśmy z mężem z zakupów, kupiłam plafon do salonu... i Oliwce bluzeczkę i legginsy 3/4 w kolorze miętowym...
uwielbiam mięte oj babcia rozpieszczasz wnuki :) a co to plafon ?
To takie oświetlenie sufitowe...
piekne taki eleganckie juz sie nie moge doczekac efektu !
Hi hi hi... i ja też...
25 lipca 2016 21:23 | ID: 1332913
Wróciliśmy z mężem z zakupów, kupiłam plafon do salonu... i Oliwce bluzeczkę i legginsy 3/4 w kolorze miętowym...
uwielbiam mięte oj babcia rozpieszczasz wnuki :) a co to plafon ?
To takie oświetlenie sufitowe...
piekne taki eleganckie juz sie nie moge doczekac efektu !
Hi hi hi... i ja też...
Bardzo ladne, efekt finalny napewno bedzie super.
25 lipca 2016 21:29 | ID: 1332915
Nie da sie lenia zagonic do roboty, od tego to jestem ja. Ja juz nawet z tym nie walcze bo nie mam sily. W koncu zona to nie rodzina, to obca kobieta co dzis jest a jutro moze jej nie byc, a mamusia go nosila pod serduchem dziewiec miesiecy i to jest rodzina.
O matkom staraj si odciąć tę pępowinę, bo to niezdrowe jest. Współczuje.. Przerabiałam to kiedyś, dawno temu..
25 lipca 2016 21:30 | ID: 1332916
Lecę się kąpać i wracam:) Chłopcy w swoim pokoju grasują:)
25 lipca 2016 22:37 | ID: 1332935
wróciłam niedawno z pracy! musiałm synka wykąpać zrobić jemu kolację, bo mąz nie raczył ruszyć czterech liter, aby zrobic to! denerwuje mnie to!
25 lipca 2016 22:44 | ID: 1332942
wróciłam niedawno z pracy! musiałm synka wykąpać zrobić jemu kolację, bo mąz nie raczył ruszyć czterech liter, aby zrobic to! denerwuje mnie to!
Oj to długo pracujesz..
Tak się przyzwyczają ci nasi panowie a potem tak..
25 lipca 2016 23:02 | ID: 1332954
wróciłam niedawno z pracy! musiałm synka wykąpać zrobić jemu kolację, bo mąz nie raczył ruszyć czterech liter, aby zrobic to! denerwuje mnie to!
Ooo to reprymenda powinna być...
25 lipca 2016 23:04 | ID: 1332956
wróciłam niedawno z pracy! musiałm synka wykąpać zrobić jemu kolację, bo mąz nie raczył ruszyć czterech liter, aby zrobic to! denerwuje mnie to!
Oj to długo pracujesz..
Tak się przyzwyczają ci nasi panowie a potem tak..
Mój nie , zawsze wiedział co ma robić i tak już mu zostało...
25 lipca 2016 23:08 | ID: 1332958
Mój mały zamiast spać to za jedzenie się zabrał stwierdził że zgłodniał chłopaki..
25 lipca 2016 23:12 | ID: 1332959
Mój mały zamiast spać to za jedzenie się zabrał stwierdził że zgłodniał chłopaki..
He he he - co zobić jak brzuszek jeść chce...
25 lipca 2016 23:21 | ID: 1332965
Mój mały zamiast spać to za jedzenie się zabrał stwierdził że zgłodniał chłopaki..
He he he - co zobić jak brzuszek jeść chce...
Chyba tak.. bo już się położył i zasypia
26 lipca 2016 08:26 | ID: 1332992
Mój mały zamiast spać to za jedzenie się zabrał stwierdził że zgłodniał chłopaki..
He he he - co zobić jak brzuszek jeść chce...
moj to z rana mnie na jedzenie budzi
26 lipca 2016 09:23 | ID: 1333025
A ja zle spalam z tych stresow i apetytu wcale nie mam, ale cos musze zjesc przed praca bo lekarstwa musze wziasc.
26 lipca 2016 09:54 | ID: 1333028
A ja zle spalam z tych stresow i apetytu wcale nie mam, ale cos musze zjesc przed praca bo lekarstwa musze wziasc.
martwie sie o ciebie bo widze ze u ciebie nie za wesolo co sie dzieje kochana ?
26 lipca 2016 11:41 | ID: 1333046
HEJ wtorkowo i ponownie ciepły dzień mamy... Od wczoraj piorę... Kolejne pranko wstawiłam...
26 lipca 2016 13:08 | ID: 1333068
HEJ wtorkowo i ponownie ciepły dzień mamy... Od wczoraj piorę... Kolejne pranko wstawiłam...
Ja wczoraj trzy pranie robiłam i już wszystko wyschło
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.