Lato, wakacje.. wypoczywamy w różnych miejscach.. Niektórzy na nowym miejscu spać nie mogą czy korzystać z różnych rzeczy. Wiadomo we własnym domku najlepiej.. Ciężko im się przestawić..
Czy długo Wam schodzi przyzwyczajenie się do nowego miejsca?
4 lipca 2015 08:49 | ID: 1233371
Długo nie, ale spać to ja wolę u siebie:) Szybko przyzwyczajam się do nowych miejsc. Ze snam czasem mam jednak problemy.
4 lipca 2015 10:23 | ID: 1233384
U mnie tak średnio, jeszcze zalezy od klimatu ale ze dwie nocki to schodzi..
4 lipca 2015 10:44 | ID: 1233405
U mnie tak średnio, jeszcze zalezy od klimatu ale ze dwie nocki to schodzi..
Ja nawet u chłopaków w pokoju spać nie lubię;)
4 lipca 2015 12:33 | ID: 1233416
U mnie tak średnio, jeszcze zalezy od klimatu ale ze dwie nocki to schodzi..
Ja nawet u chłopaków w pokoju spać nie lubię;)
Hahaha to i ja tak mam poza swoim łóżkiem.. a najlepiej to lubię jedzenie w gościach O wiele lepiej smakuje niź swoje..
4 lipca 2015 23:10 | ID: 1233470
nie mama z tym problemu..bardzzo szybko adoptuje sie do nowych miejc
5 lipca 2015 06:42 | ID: 1233483
Lubię nowe miejsca. Zazwyczaj jestem tak padnięta po intensywnym dniu, że padam momentalnie.
Jedyny problem, to u mnie zmiana stref czasowych. Bardzo trudno się aklimatyzuje i bywa, ze nie śpię pół nocy, bądż zasypiam w dzień. Jak już się zaaklimatyzuje (po tygodniu męczarni), to wracajac do Polski mam podobny problem i znów muszę się przyzwyczajać.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.