gocha2323 (2015-03-26 22:03:47)
jejku..:( wychowujesz dziecko wstajesz po nocach, martwisz sie a potem syn tak się odwdzięcza. matka dała jemu życie a on jej odebrał. Co się dzieje na tym świecie!!!!!!!
Bo staramy się dziecko "wychować bezstresowo". Dziecko : widzi! , słyszy! , wyciąga wnioski! ...i się uczy . Co z tych obserwacji i nauki wyniknie - okazuje się w praniu , czyli w życiu. Kiedyś dzieci wychowywała rodzina lub "ulica" i tam przyswajały sobie pewne "wartości"- lepsze/ gorsze! ale wartości sprawdzone .
Obecnie rodzice nie mają często dla swoich dzieci czasu , dziadkowie zresztą też bo kto ma jakieś zajęcie pracuje do końca (nawet mając wstyd napisać ponad 70 lat ) . Dzieci wychowywane są przez "kombajn" : żłobek-przedszkole-szkoła podstawowa-gimnazjum-(i czasami coś tam jeszcze , często samodzielnie poza domem ). Wychodzi z tego co wychodzi , czasami "produkt" udany , ale i czasami wynaturzony "bubel".