Kobiety kulturystki -co w nich drzemie ,że swoje ciało zmieniają w jeden wielki mięśień. Szpecący i tak nieestetycznie wyglądający na ciele kobiety gdzie przykrywa delikatność ,subtelnosć ,wrażliwość .
Dla mnie kobieta zawsze kojarzy się z czymś pięknym ,wrażliwym,łagodnym,finezyjnym ,a mężczyzna z siłą,odwagą,twardością ,wyrzeżbionym ciałem gdzie mięśnie stają się być raczej jego cechą charakterystyczną .
Ja nawet nie lubię jak ciało faceta jest tak umięśnione,że uwidocznia wszystko tak bardzo ,iż działa na mnie raczej odpychająco ,niech jego sylwetka wygląda ładnie ,ale bez przesady . U kobiety wogóle nie podoba mi się taka budowa mięsistej pani gdzie rozmiar bicepsu bierze górę i brnir w to dalej i dalej -jej jak bardzo szpecą swoje ciała kobiety gdy ich pragnienia wędrują w kulturystykę .
Jakie jest wasze zdanie na temat Pań ,które rosną w siłę i mięśnie ?