A moim zdaniem powinien jechać i nie tylko On......
Ostacznie 9 maja to "Dzień Zwycięstwa nad Faszyzmem" - i dzień końca wojny . Walczyliśmy ostatecznie o to żeby Europa była wolna i mamy duży w tym swój udział .
Skoro Go zaproszono żal byłby odmówić zważywszy na fakt że jakoś "na salony" Europy nas się nie zaprasza.
Skoro mogą za plecami Polski i polaków spotykać się z Putinem Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande , to dlaczego my nadal musimy się na Rosję i Putina boczyć jak "gówniarz" , który się nadąsał i nie chce jeść kaszki bo mu upatrzonej zabawki kupić nie chcą .
Mamy swoje interesy z Moskwą? -mamy!
Zabiegamy o handel - zbyt owoców i mięsa ?. zabiegamy
Chcemy tańszych surowców :ropy i gazu ? - chcemy.
Polityka to taka dziedzina sztuki w której trzeba mieć miękkie plecy żeby się schylić i twardą d...ę żeby przyjąć kopa!