Styl Życia
19 lutego 2015 22:58 | ID: 1193968
Przed nami 40 dniowy Wielki Post;)
Czy macie jakies szczegolne postanowienia na ten okres?:)
CZesto to jest dla nas czas na jakieś nowe postanowienia czy zmiany :)
ja na przykład obiecałam sobie odmówić słodyczy przez ten czas;) ciekawe czy mi sie uda:) a jak to u Was jest ? Czy też macie jakieś postanowienia na ten szczególny okres?
19 lutego 2015 23:15 | ID: 1193980
mam postanowienie, jak na razie dzisiaj już je złamałam:(. Muszę znaleźć w sobie dużo siły, aby postanowienie to spełnić:)
19 lutego 2015 23:18 | ID: 1193984
mam postanowienie, jak na razie dzisiaj już je złamałam:(. Muszę znaleźć w sobie dużo siły, aby postanowienie to spełnić:)
ja tez tak mam... bardzo czegos chce no ale nie jest latwe to do spelnienia , no ale ponc jak czlowiek czegos bardzo chce to uda sie takie cos spelnic ;)
zobaczymy czy po 40 dniach uda mi sie pochwalic tym ze jednak pokonalam sama siebie i postanowienie dotrzymałam;)
19 lutego 2015 23:22 | ID: 1193987
Nigdy nie robię żadnych postanowień...
19 lutego 2015 23:27 | ID: 1193989
u mnie jakos sie tak przyjelo ze zawsze jakies to postanowienie jest :)):))
20 lutego 2015 08:04 | ID: 1194028
Ja zaczęłam post bez słodyczy 
jak na razie się trzymam
20 lutego 2015 08:10 | ID: 1194029
Nie mam żadnych postanowień :)
20 lutego 2015 09:07 | ID: 1194110
Ja zaczęłam post bez słodyczy jak na razie się trzymam
"Post" od słodyczy tylko wtedy ma sens gdy np. pieniądze zaoszczędzone na słodyczch przeznaczymy na jałmużnę, dla biednych np. wykupimy obiad dla dziecka itp. Sama rezygnacja ze słodyczy to odchudzanie a nie post. Takie jest moje zdanie.
20 lutego 2015 09:48 | ID: 1194167
Ja zaczęłam post bez słodyczy jak na razie się trzymam
"Post" od słodyczy tylko wtedy ma sens gdy np. pieniądze zaoszczędzone na słodyczch przeznaczymy na jałmużnę, dla biednych np. wykupimy obiad dla dziecka itp. Sama rezygnacja ze słodyczy to odchudzanie a nie post. Takie jest moje zdanie.
No może i tak ale dla mnie to wyrzeczenie bo ogromny łasuch ze mnie.. a wiadomo zawsze kusi.. Jakoś o odchudzaniu nie pomyślałam..
20 lutego 2015 10:45 | ID: 1194210
Ja zaczęłam post bez słodyczy jak na razie się trzymam
"Post" od słodyczy tylko wtedy ma sens gdy np. pieniądze zaoszczędzone na słodyczch przeznaczymy na jałmużnę, dla biednych np. wykupimy obiad dla dziecka itp. Sama rezygnacja ze słodyczy to odchudzanie a nie post. Takie jest moje zdanie.
no ja chyba nie do konca bym sie tu zgodzila:) post to 40 dni na odmowienie sobie czegos... ktos odmawia sobie miesa a ktos slodyczy :):)
20 lutego 2015 13:13 | ID: 1194349
Ja zaczęłam post bez słodyczy jak na razie się trzymam
"Post" od słodyczy tylko wtedy ma sens gdy np. pieniądze zaoszczędzone na słodyczch przeznaczymy na jałmużnę, dla biednych np. wykupimy obiad dla dziecka itp. Sama rezygnacja ze słodyczy to odchudzanie a nie post. Takie jest moje zdanie.
no ja chyba nie do konca bym sie tu zgodzila:) post to 40 dni na odmowienie sobie czegos... ktos odmawia sobie miesa a ktos slodyczy :):)
Jeśli mówimy o prawdziwym wymiarze postu osoby wierzącej to faktycznie wiąże się On z jałmużną.
Ale ważna jest także praca nad sobą i własnymi słabościami, a tu wyrzeczenie się słodyczy, dla kogoś kto je lubi jest już wyzwaniem.
20 lutego 2015 13:56 | ID: 1194367
Oj ja mam trzy postanowienia i strasznie ciężko mi idzie ich wykonanie :( Pierwszego nie zdradzę, bo to głęboka duchowa kwestia ,ale przestaje palić i ograniczam kontakty telefoniczne, bo jestem za bardzo przywiązana do telefonu.
20 lutego 2015 14:00 | ID: 1194370
"Wszyscy wierni, każdy na swój sposób obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachować post i wstrzemięźliwość". Do pokuty jest więc wezwany każdy wierzący. Cytowany przeze mnie kanon ukazuje nam na czym powinna ona polegać. Wymienione praktyki w prawie kanonicznym przyniosą dobre owoce tylko wtedy, gdy nasz post i pokuta będą miały odniesienie do Jezusa i Jego cierpienia. Podstawową motywacją naszych wyrzeczeń ma być odpowiedź miłością na nieskończoną miłość Jezusa do każdego człowieka. Nie mamy pościć na pokaz. Ma o tym wiedzieć Ojciec, który jest w ukryciu a nie ludzie. " Gazeta.dobrypasterz.pl
Takie wyjaśnienie znalazłam. I wydaje mi się, że jasno powiedziane jak przeżywać wielki Post.
20 lutego 2015 14:02 | ID: 1194371
"Wszyscy wierni, każdy na swój sposób obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachować post i wstrzemięźliwość". Do pokuty jest więc wezwany każdy wierzący. Cytowany przeze mnie kanon ukazuje nam na czym powinna ona polegać. Wymienione praktyki w prawie kanonicznym przyniosą dobre owoce tylko wtedy, gdy nasz post i pokuta będą miały odniesienie do Jezusa i Jego cierpienia. Podstawową motywacją naszych wyrzeczeń ma być odpowiedź miłością na nieskończoną miłość Jezusa do każdego człowieka. Nie mamy pościć na pokaz. Ma o tym wiedzieć Ojciec, który jest w ukryciu a nie ludzie. " Gazeta.dobrypasterz.pl
Takie wyjaśnienie znalazłam. I wydaje mi się, ze jasno powiedziane jak przezywać wielki Post.
To samo mówił ksiądz w kościele w środę popilecową...
20 lutego 2015 14:24 | ID: 1194384
20 lutego 2015 14:32 | ID: 1194391
Naszego nie ma- jest na urlopie, ksiądz z innej parafi zastępuje naszego...
20 lutego 2015 14:52 | ID: 1194406
Naszego nie ma- jest na urlopie, ksiądz z innej parafi zastępuje naszego...
ks. Marek? Kiedyś był w mojej parafii!
20 lutego 2015 22:48 | ID: 1194619
tak wogole to tez by mi sie przydalo ograniczyc uzywanie telefonu komorkowego... dzis moja znajoma nawet powiedziala ze ja to chyba jestem uzalezniona... no ale w sumie to prawda.... ciagle pisze, dzwonie, cos sprawdzam czegos szukam... masakra
a wiec mam nowe postanowienie ;) ograniczyc uzytkowanie telefonu
20 lutego 2015 22:53 | ID: 1194634
Nie mam żadnych postanowień :)
21 lutego 2015 07:52 | ID: 1194702
w środe i piątki nie wcinać czekoladak , batonó generalnie slodyczy...dla takiego łasucha jak ja to bardzo trudne
21 lutego 2015 13:48 | ID: 1194807
w środe i piątki nie wcinać czekoladak , batonó generalnie slodyczy...dla takiego łasucha jak ja to bardzo trudne
No to jest nas dwie 
Na razie się trzymam ..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
