Wieczne dziewice.. - Forum

A od kiedy to jedynym źródłem szczęścia jest seks?

No właśnie!!! Świat i życie młodych dziewcząt i chłopaków uzależniany jest od seksu. Wielka w tym niechlubna rola przypada mediom. Wszędzie są poradniki na temat seksu, pozycji, właściwych godzin, ubrania ( seksownego albo nie) . Wszystko ma kojarzyć się z seksem.

A czemu nie z miłością? Z przywiązaniem? Z szacunkiem?

Dlaczego każde spotkanie z płcią ( inną  albo nie) ma kończyć się seksownie?

Koniecznie dąży się aby powiedzenie, że "światem rządzi pieniądz i seks" stało sie prawdziwe. 

A dla mnie seks nigdy nie odgrywał nadrzędnej roli. Wolę przyjaźń, szacunek i dozgonną miłość. Seks jest tylko dodatkiem. 

Uuuu!  sle zabolało ...

Dodatkiem do zupy jest sól , pieprz, kawał gnata . - wyobrażasz sobie zupę bez dodatków  :) :) :)

Do herbaty cukier ! wiem , wiem! - można i bez ale ile osób krzywi się bez tego dodatku ..

Więc dlatego seks jest dodatkiem. A zupą jest właśnie przywiązanie, szacunek i co za tym idzie długotrwala miłóśc. 

A do kawusi, która jest pieszczotą seks też jest dodatkiem. 

Uwielbiam wtulać się do męża i nie musi to kończyć się seksem. 

A herbatę piję bez cukru!!!! I nie krzywię się!!!

Nigdy nie słodziłam herbaty, zupa bez soli (dużo warzyw) bardzo dobra, a seks dodatkiem do... miłości.

Skoro całe życie je się zupę bez soli, pieprzu i bez niczego innego czy herbatę bez cukru bo nie zna się innego smaku to co za różnica.. A z drugiej strony może lepiej nie posolić niż przesolić  

ja nikomu do sypialni nie zaglądam - w tej kwestii każdy decyduje sam o tym co jest dla niego najlepsze i z jaką aktywnością seksualną czuje się dobrze. jeśli wstrzemięźliwość jest czyjąś świadomą decyzją to na pewno tej osobie jest z tym dobrze.

Stokrotko trafiłaś w sedno ;) Mam przyjaciólki dziewice i jakos nie narzekają, a wręcz przeciwnie - sa szczęsliwe. Nie każdy musi iść z pierwszą lepszą osobą do łóżka, żeby miec to "za sobą"...

A najśmieszniejesze jest to, że dziewictwo najbardziej przeszkadza dziewczynom, które już pierwszy i kolejny raz mają za sobą. Mam znajomą, która "nękana" przez inne koleżanki, 22 letnia dziewczyna straciła dziewictwo z pierwszy chłopakiem, w którym się zauroczyła (kilka dni jedynie znajomości. )Chłopak ją zostawił, a ona 27 lat i nadal jest sama- twierdzi, że dla niej faceta nie ma (wygórowane oczekiwania) i wszyscy fajni już zajęci. Coś w tym jest,

Może powinien nastać trend właśnie na dziewicto do ślubu? Co Wy na to?

 Cały "urok" sexu polega na tym że jest on nieodstępnym składnikiem naszego życia ( taka natura) . Można i bez sexu , ale co to za życie - to tak jakby zawiązać siebie oczy będąc na wczasach.   I gdzie tutaj sens tracić lata swojego życia kiedy sami rezygnujemy "wbrew natury" z oglądania piękna przyrody czy zachodu albo  wschodu słońca . Równie dobrze można siedzieć w domu !!

Przecież nie na całe życie.. a może wtedy tym smak będzie większy   Bo czy wzruszały by nas zachody słońca czy owe piękne krajobrazy gdy mamy je na co dzień.. daje głowę że możesz ich nawet nie zauważyć..

Święte słowa! :)

 No ! No ! ...Z tym "dzewictwem" to ponoć jest różnie ,  różnie można je "stracić" , czasami przy pracy w stodole (ponoć!  ) , czasami :to już tak było ( a to już dziewczę liczy na naiwność chłopaka  ).

Ale wymyślono radę i na tą chorobę : hymenoplastyka - to operacja chirurgiczna odtworzająca błone dziewiczą zrywaną zwykle przy pierwszym stosunku seksualnym. 

Ciekawy jestem dalszej dyskusji : 

Oj w stodole to teraz obecnie ciężko, rolnicy kiszonki robią.. sianka brak.. 

A co do reszty to czy jak doszyją drugą rękę to czy jest to to samo? Dziewicto nie polega tylko na defloracji, przynajmnie ja tak myslę.. więc co pomoże odtwarzanie..

.. chyba na oszukaniu innych osób, na pewno nie siebie..

Hymenoplastykę zawsze można zrobić, tylko czy nadal będzie się dziewicą? Zastanówny się kiedy traci się dziewictwo. Czy z chwilą utraty błony dziewiczej, czy znacznie wcześniej, np. uprawiając seks oralny, czy petting? 

dobrze ujęte sex jest dodatkim...ale istotnum:)

Toż ja też tak piszę!! Nie codziennie , ale od czasu do czasu ??  

Oglądanie wschodu i zachodu codziennie to też żadna przyjemność wierzcie!!

No zaraz zaraz ! To na czym właściwie według Ciebie polega dziewictwo?? Bo jakem chłop (mój Boże!) , czegoś chyba mnie żle wytłumczyli ......

Aaaa! to tutaj przynajmniej myślę że to dobre pytanie do ginekologa lub seksuologa po trosze i chyba księdza :) . No i te "uprawianie seksu" zanim utraci się błonę dziewiczą ?? ................

Trzymajta mnie!! (cyt.)dziewictwo najbardziej przeszkadza dziewczynom, które już pierwszy i kolejny raz mają za sobą - Nie! Nie wytrzymam "po pierwszym i kolejnych razach - nadal "dziewica"?  ..a co "schowała sobie przedtem pod poduszkę" a teraz włożyła na powrót ??  

Może ja i trochę jestem "gamoń" ale w takie "bajki" nie uwierzę ..