No szok... od razu o mojej Kochanej wnusi pomyślałam...
Olsztyńska policja wszczęła śledztwo w sprawie pedofila na Zatorzu. O mężczyźnie, który zaczepia młode dziewczynki poinformowała dyrekcja jednej ze szkół podstawowych.
Więcej TUTAJ>>>
17 lutego 2015 11:22 | ID: 1192567
No szok... od razu o mojej Kochanej wnusi pomyślałam...
Olsztyńska policja wszczęła śledztwo w sprawie pedofila na Zatorzu. O mężczyźnie, który zaczepia młode dziewczynki poinformowała dyrekcja jednej ze szkół podstawowych.
Więcej TUTAJ>>>
17 lutego 2015 11:24 | ID: 1192569
Moja córka ostatnio była wieczorem na Zatorzu i była wystraszona ciemnościami tam panującymi oraz napotkanymi pijaczkami...
Czy faktycznie tam tak jest codziennie, ktoś to może potwierdzić bo chyba mamy kogoś na Familce z tej dzielnicy Olsztyna...
17 lutego 2015 11:34 | ID: 1192573
Każde miasto ma swoje takie rejony w które lepiej wieczorem nie zapuszczać się. Więc tak postępujmy. A jeśli musimy, to bierzemy taxi i obstawę.
Nie jest tak źle!!! Wiele znanych i fajnych osób mieszka na Zatorzu i nie zamierza wyprowadzać się.
Pieczewo też ma swoją złą sławę.
Śródmieście też nie daje powodów do dumy.
A jeśli chodzi o pole działań pedofila, to znajdzie on sobie miejsce bez względu na dzielnicę.
17 lutego 2015 11:41 | ID: 1192578
Według informacji moich córek Zatorze jest taką samą dzielnicą jak inne - wszędzie są szemrane rewiry.Zła sława Zatorza pozostała z czasów powojennych i jest przekazywana przez kolejne pokolenia.
17 lutego 2015 11:51 | ID: 1192580
Każde miasto ma swoje takie rejony w które lepiej wieczorem nie zapuszczać się. Więc tak postępujmy. A jeśli musimy, to bierzemy taxi i obstawę.
Nie jest tak źle!!! Wiele znanych i fajnych osób mieszka na Zatorzu i nie zamierza wyprowadzać się.
Pieczewo też ma swoją złą sławę.
Śródmieście też nie daje powodów do dumy.
A jeśli chodzi o pole działań pedofila, to znajdzie on sobie miejsce bez względu na dzielnicę.
Córka pojechała swoim samochodem a obstawy nie miała bo umówiła się tam z kosmetyczką... i zięcia jeszcze nie było w domu bo wyjechał na szkolenie tak więc i mężowska obstawa nie mogła być zapewniona.... he he he
To prawda, że każada dzielnica ma jakieś swoje "ciemne" strony...
Na Jarotach u córki jak na razie błogo i cichutko...
17 lutego 2015 15:19 | ID: 1192638
To dobrze że policja zajęła się tą sprawą.
17 lutego 2015 16:39 | ID: 1192663
Niedawno ktoś zrobił taki eksperyment, testując dzieci na podwórku, czy będą rozmawiały z osobami obcymi. Wcześniej rodzice tych dzieci odbyli z nimi rozmowę, żeby wytłumaczyć dzieciom, że nie można rozmawiac z obcymi. Okazało się, że nawet po takiej rozmowie maluchy chętnie nawiązują kontakt.
17 lutego 2015 16:41 | ID: 1192664
Niedawno ktoś zrobił taki eksperyment, testując dzieci na podwórku, czy będą rozmawiały z osobami obcymi. Wcześniej rodzice tych dzieci odbyli z nimi rozmowę, żeby wytłumaczyć dzieciom, że nie można rozmawiac z obcymi. Okazało się, że nawet po takiej rozmowie maluchy chętnie nawiązują kontakt.
O tak... dzieci są za bardzo ufne to prawda...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.