Co dziś u Was słychać część XIV
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
Gości już mam to... uciekam...
Miłego popołudnia :)
dpoiero skonczyłam domowe obowiązki...terz czas na ang....Natka z D. układają klocki
hej Aga, ja dopiero bede zabierała sie za porządki domowe.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Gości już mam to... uciekam...
Miłego popołudnia :)
Dziękuję KASIU i Tobie również...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mam chwilke na oddech i dalej brać się do działania..
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
No to już nadzisiaj koniec. Nic więcej nie robię. No chyba że "włączę zmywarkę".
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
No to już nadzisiaj koniec. Nic więcej nie robię. No chyba że "włączę zmywarkę".
Ja to jeszcze mam, co posprzątam to znowu to samo..
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
No to już nadzisiaj koniec. Nic więcej nie robię. No chyba że "włączę zmywarkę".
Ja to jeszcze mam, co posprzątam to znowu to samo..
przy dzieciech tak est u mnie też w salonie wygląda jakby tajfun z zabawkam przeszedł..ale nie sprzadam na razie...mąż dzemie po obadku...Kropek rysuje:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
No to już nadzisiaj koniec. Nic więcej nie robię. No chyba że "włączę zmywarkę".
Ja to jeszcze mam, co posprzątam to znowu to samo..
przy dzieciech tak est u mnie też w salonie wygląda jakby tajfun z zabawkam przeszedł..ale nie sprzadam na razie...mąż dzemie po obadku...Kropek rysuje:)
I u mnie tak samo. Miałam posprzatane, a teraz sajgon znów, a w zlewie pełno, choć niedawno zmywałam...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
No to już nadzisiaj koniec. Nic więcej nie robię. No chyba że "włączę zmywarkę".
Ja to jeszcze mam, co posprzątam to znowu to samo..
przy dzieciech tak est u mnie też w salonie wygląda jakby tajfun z zabawkam przeszedł..ale nie sprzadam na razie...mąż dzemie po obadku...Kropek rysuje:)
I u mnie tak samo. Miałam posprzatane, a teraz sajgon znów, a w zlewie pełno, choć niedawno zmywałam...
Syzyfowa praca..
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
no i butla wina poszłaaaaaa
ide spac
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
no i butla wina poszłaaaaaa
ide spac
Smacznego:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
No to już nadzisiaj koniec. Nic więcej nie robię. No chyba że "włączę zmywarkę".
Ja to jeszcze mam, co posprzątam to znowu to samo..
przy dzieciech tak est u mnie też w salonie wygląda jakby tajfun z zabawkam przeszedł..ale nie sprzadam na razie...mąż dzemie po obadku...Kropek rysuje:)
I u mnie tak samo. Miałam posprzatane, a teraz sajgon znów, a w zlewie pełno, choć niedawno zmywałam...
Syzyfowa praca..
Ja chłopaków zagoniłam do sprzątania;)
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Czesc dziewczynki :) Mezus poszedl do pracy, wiec ja juz z Wami jestem. Widziałam, ze wczoraj niezle balowałyście :D Ale.. mi smutno jest :( Mi nikt pol roku temu nie zrobil wieczorku :( buuu :(
Dzisiaj po 9 jade do miasta kilka spraw zalatwic na uczelni, ale tak mi sie nie chce.. Najchetniej to bym pod kolderka zostala !
No i w końcu pojechałam, ale po 11.. Dodatkowo.. dostałam okres - tydzień przed planowaną miesiączką i.. mam grype - 38 stopni, katar, kaszel..
Witam wieczzornie. Jak tam po imprezce w wątku o wieczorze panieńskim Anety? Zaraz tam zajrzę
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witam wieczzornie. Jak tam po imprezce w wątku o wieczorze panieńskim Anety? Zaraz tam zajrzę
Mnie pięty swędzą, chyba sobie potańczę:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Czesc dziewczynki :) Mezus poszedl do pracy, wiec ja juz z Wami jestem. Widziałam, ze wczoraj niezle balowałyście :D Ale.. mi smutno jest :( Mi nikt pol roku temu nie zrobil wieczorku :( buuu :(
Dzisiaj po 9 jade do miasta kilka spraw zalatwic na uczelni, ale tak mi sie nie chce.. Najchetniej to bym pod kolderka zostala !
No i w końcu pojechałam, ale po 11.. Dodatkowo.. dostałam okres - tydzień przed planowaną miesiączką i.. mam grype - 38 stopni, katar, kaszel..
Daguś, coś Ciebie saię te choróbska trzymają ostatnio... Zdrówka Ci życzę kochana!!!
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Żanetko, tak to jest jak przez 12 lat nie chorowałam w ogóle.. Teraz wzięło mnie na całego :( Uciekam do łóżka, najgorzej bo sama jestem a w głowie się kręci, że ho ho :) No ale.. do czwartku zostaje w łózku - tak mi mąż zapowiedział.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Żanetko, tak to jest jak przez 12 lat nie chorowałam w ogóle.. Teraz wzięło mnie na całego :( Uciekam do łóżka, najgorzej bo sama jestem a w głowie się kręci, że ho ho :) No ale.. do czwartku zostaje w łózku - tak mi mąż zapowiedział.
Kurjn się kochana!!! Sama jesteś, ale musisz kochana dac radę!! Herbatkę se postaw przy łózku i wodę, a wstawaj tylko wtedy, kiedy musisz!!! Odpoczywaj i bierz leki!!!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
I mnie brał katar... Ale troszkę sobie pochodziłam na dworze na krótkim rękawku, zmarzłam, i przeszło...
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
witam niedzielnie
wieje strasznie u mnie
mała juz po sniadaniu
ja kawke pic bede i sie biore za sprzatanie
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
czesc:)
agmara zdrówka kochana!!!!!
wczoraj już do Was nie zajrzłam bo poszłam koncert oglądac RMF FM:)
Małej jakby lepiej...mam nadzie, ze da sie ją jutro do żłobka puscic...
ja już po śniadanku