Moją sunie pogryzł wilczur Kobieta ją poszczuła Gdyby była spuszczona to by uciekła , a ja ją trzymałam Zsunęła mi się ze smyczy i uciekła pogryziona Nie mogę jej znaleść Nic jej nie zrobiła Podła i nic nie mogę zrobić Może sama wróci
6 września 2014 18:24 | ID: 1143759
Moją sunie pogryzł wilczur Kobieta ją poszczuła Gdyby była spuszczona to by uciekła , a ja ją trzymałam Zsunęła mi się ze smyczy i uciekła pogryziona Nie mogę jej znaleść Nic jej nie zrobiła Podła i nic nie mogę zrobić Może sama wróci
Ojjjj BASIEŃKO współczuję Tobie i pieskowi a tej babie to trzeba było nagadać...
6 września 2014 18:54 | ID: 1143765
Moją sunie pogryzł wilczur Kobieta ją poszczuła Gdyby była spuszczona to by uciekła , a ja ją trzymałam Zsunęła mi się ze smyczy i uciekła pogryziona Nie mogę jej znaleść Nic jej nie zrobiła Podła i nic nie mogę zrobić Może sama wróci
Ojjjj BASIEŃKO współczuję Tobie i pieskowi a tej babie to trzeba było nagadać...
Ja ją dorwe i wpiepsze jej Już jej nie daruje Nie wiem czy sama wróci? Czy się nie wykrwawi
6 września 2014 19:15 | ID: 1143767
Współczuję. A ten wilczur był na smyczy? Ja bym od razu policję wezwała, nie darowałabym. A znasz Baszko tę kobietę, wiesz chociaż gdzie mieszka? Aż mi się krew zagotowała.
6 września 2014 19:19 | ID: 1143768
Współczuję. A ten wilczur był na smyczy? Ja bym od razu policję wezwała, nie darowałabym. A znasz Baszko tę kobietę, wiesz chociaż gdzie mieszka? Aż mi się krew zagotowała.
Był na smyczy , ale jak ją mijałam to popuściła smycz celowo i ją dopadł Nawet nie próbowała odciągać tylko popuszczała smycz Nasza policja? Nie mam zamiaru dzwonić Sama się z nią rozprawie Niech tylko mi pies wróci do domu Patryk pojechał rowerem jej szukać
6 września 2014 19:21 | ID: 1143769
Ojej, Basiu to się narobiło. Miejmy nadzieję, że znajdzie się sunia i będziesz mogła ją wykurować.
6 września 2014 19:30 | ID: 1143772
Nie podarowałabym tej kobiecie!!! Trzymam kciuki, aby sunia wróciła i abyś ją wyleczyła.
6 września 2014 19:33 | ID: 1143774
Z niecierpliwością czekam na informacje. Mam nadzieję, że sie psinka znajdzie i dojdzie do siebie.
6 września 2014 19:34 | ID: 1143776
Z niecierpliwością czekam na informacje. Mam nadzieję, że sie psinka znajdzie i dojdzie do siebie.
Ja również...
6 września 2014 19:40 | ID: 1143784
No czysta podłość ze strony tej baby! A potem się wyprze że ona nic nie widziała! Babsztyl jeden! Pewnie jakaś przyjezdna i sobie pozwala..
6 września 2014 22:18 | ID: 1143806
To faktycznie podła baba,też czekam na wiadomość czy sunia sie znalazła
7 września 2014 08:59 | ID: 1143847
BASIU i jak tam sunia... znalazła się...
7 września 2014 09:17 | ID: 1143850
W nocy spać nie mogłam, myślałam o piesku :( Mam nadzieję, że wszystko w porządku. Czekam na wieści.
7 września 2014 09:56 | ID: 1143866
Witam kochane , bo moja synowa uznała, że nic się nie dzieje i nie ma problemu żeby syn dzwonił Musiałam do tego dopisać !!!! Tak , jest w domu Patryk ją znalazł na osiedlu bardzo daleko od domu Leżała w krzakach Szukam dzisiaj jakiegoś weterynarza i nikt nie przyjmuje dopiero w Ustroniu Morskim Ma dziure w pachwinie i poszarpane plecy Nie , to nie przyjezdna mieszka obok wbl oku Ogłaszam wszem i wobec , że ją dorwe Nie daruje Dlatego że z zimną krwią dopusciła się tego czynu Dzięki za wsparcie
7 września 2014 10:01 | ID: 1143870
Witam kochane , bo moja synowa uznała, że nic się nie dzieje i nie ma problemu żeby syn dzwonił Musiałam do tego dopisać !!!! Tak , jest w domu Patryk ją znalazł na osiedlu bardzo daleko od domu Leżała w krzakach Szukam dzisiaj jakiegoś weterynarza i nikt nie przyjmuje dopiero w Ustroniu Morskim Ma dziure w pachwinie i poszarpane plecy Nie , to nie przyjezdna mieszka obok wbl oku Ogłaszam wszem i wobec , że ją dorwe Nie daruje Dlatego że z zimną krwią dopusciła się tego czynu Dzięki za wsparcie
Chwała Bogu, że się znalazła. Pewnie by się wykończyła tam w krzakach :( Strasznie się o nią martwiłam. Miejmy nadzieję, że nie doszło do jakichś poważnych obrażeń wewnętrznych i że się wszystko ładnie zagoi. Trzymam kciuki. Ja bym tą sprawę na policję zgłosiła! Może miałaś jakichś świadków? Zresztą nawet i bez świadków bym zgłosiła. Co innego zrobisz tej małpie, jedynie w ten sposób możesz ją ukarać.
8 września 2014 09:33 | ID: 1144075
Patryk pojechał do weterynarza Rana pod tylną pachwiną się otworzyła mocno Musi być zszyta
8 września 2014 10:19 | ID: 1144084
Współczuję co za babsko wstrętne nie ma serca Pan Bóg nie rychliwy ale pamietliwy !Tylko tam spokojnie nerwy na wodzy bo teraz to wszyscy o byle co i policje wzywaja wiem co mówę!
8 września 2014 10:25 | ID: 1144088
Współczuję co za babsko wstrętne nie ma serca Pan Bóg nie rychliwy ale pamietliwy !Tylko tam spokojnie nerwy na wodzy bo teraz to wszyscy o byle co i policje wzywaja wiem co mówę!
Dostanie ode mnie Widzę jej podły uśmieszek i jak patrzy na psa , który gryzie i szarpie małym psiakiem Nie odpuszcze jej Pan Bóg zrobi swoje , a ja swoje
8 września 2014 10:32 | ID: 1144095
Współczuję co za babsko wstrętne nie ma serca Pan Bóg nie rychliwy ale pamietliwy !Tylko tam spokojnie nerwy na wodzy bo teraz to wszyscy o byle co i policje wzywaja wiem co mówę!
Dostanie ode mnie Widzę jej podły uśmieszek i jak patrzy na psa , który gryzie i szarpie małym psiakiem Nie odpuszcze jej Pan Bóg zrobi swoje , a ja swoje
p.Basiu tak trzymać,ja bym też nie odpuściła,bo gdyby pies się babie zerwał to co innego ale ona zrobiła to z premedytacją!
musi za to beknąć!!!
8 września 2014 10:37 | ID: 1144099
Ja bym zgłosiła taki fakt w Fundacji o ochronie zwierząt niechby poszli do baby i jej nagadali, miałaby za swoje...
8 września 2014 10:38 | ID: 1144100
Dobrze, że sunia się znalazła, niech szybko wraca do zdrowia...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.