Zapewne większość z nas nie znała swojej przyszłej połówki. Czy pamiętacie jakimi to pierwszymi słowami zagadywał do was próbując nawiązać znajomość?
Pierwsze słowa jakie usłyszeliście od waszego przyszłego męża/żony, pamiętacie?
25 sierpnia 2014 22:08 | ID: 1140991
"cześć, Michał jestem" - działo się to na dworcu kolejowym. Wysiadłam z busa [bo w Koszalinie busy zatrzymują zaraz przy dworcu]. Jechaliśmy wtedy ze znajomymi na imprezke na wieś i tak po prostu to było :)
25 sierpnia 2014 22:29 | ID: 1141002
nie,az tak dokladnie to nie pamietam :)
25 sierpnia 2014 22:30 | ID: 1141003
"jak Ci mijają wakacje",i to były jedyne słowa jakie powiedział do mnie przez resztę wieczoru:))
25 sierpnia 2014 22:40 | ID: 1141007
"cześć, dobrze sie bawisz" (było to na imprezie):)
26 sierpnia 2014 09:29 | ID: 1141052
A u mnie? ,, można cię prosić..." i tańczyliśmy.. Zresztą było tak głośno że nie wiem co dokładnie powiedział
26 sierpnia 2014 10:13 | ID: 1141072
Aż tak daleko, to pamięcią nie sięgnę, hehe. Znamy się od dziecka :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.