Czy jeżdżąc na wakacje i nocując w hotelach bierzecie sobie jakieś pamiątki? Ręczniki, szlafroki, mydełka..?
24 lipca 2014 14:57 | ID: 1133465
no nie żartuj... jak to brzmi... pamiatka hotelu... złodziejstwo zwykłe a nie żadna pamiatka...
24 lipca 2014 15:02 | ID: 1133469
no nie żartuj... jak to brzmi... pamiatka hotelu... złodziejstwo zwykłe a nie żadna pamiatka...
też tak sądze, ale jak byliśmy na początku tego roku w Dźwirzynie, podczas rozmowy ze sprzataczką powiedziała nam, że ostatnio mieli bogate małżeństwo, które jako pamiatke zabrali szlafroki z pokoju. Byłam bardzo zdziwiona, ale Pani powiedziała, że często tak sie zdarza.
Ja nawet jak mydło w hotelu jest, czy szampon to nie używam - zawsze mam wszystko swoje.
24 lipca 2014 15:03 | ID: 1133470
no nie żartuj... jak to brzmi... pamiatka hotelu... złodziejstwo zwykłe a nie żadna pamiatka...
no właśnie,jaky tak kazdy bral sobie recznik z hotelu na pamiatke.....hmmmm ja to podziekuje za takie pamiatki,wole muszelke z nad morza
24 lipca 2014 15:22 | ID: 1133480
po co mi recznik , którym wycierało się iles tam osób wczesniej. Brryyy..... ja staram sie miec swoje rzeczy. Nawt w najlepszych hotelach. Takie podbieranie rzeczy jest nie na miejscu. Nie stać mnie na mini mydełko? Czy recznik?
24 lipca 2014 15:46 | ID: 1133486
Nie jeżdżę nigdzie a jak już to tylko do rodzinki to i tak przeważnie podstawowe rzeczy zabieram ze sobą...
24 lipca 2014 17:10 | ID: 1133520
po co mi recznik , którym wycierało się iles tam osób wczesniej. Brryyy..... ja staram sie miec swoje rzeczy. Nawt w najlepszych hotelach. Takie podbieranie rzeczy jest nie na miejscu. Nie stać mnie na mini mydełko? Czy recznik?
24 lipca 2014 19:17 | ID: 1133573
po co mi recznik , którym wycierało się iles tam osób wczesniej. Brryyy..... ja staram sie miec swoje rzeczy. Nawt w najlepszych hotelach. Takie podbieranie rzeczy jest nie na miejscu. Nie stać mnie na mini mydełko? Czy recznik?
Ja również mam takie podejście... Nie lubię hotelowych ręczników, czy szlafroków, bo nie wiem, kto je zakładał/ używał przede mną... Mam swoje rzeczy:) Kosmetyki również.
24 lipca 2014 19:33 | ID: 1133579
po co mi recznik , którym wycierało się iles tam osób wczesniej. Brryyy..... ja staram sie miec swoje rzeczy. Nawt w najlepszych hotelach. Takie podbieranie rzeczy jest nie na miejscu. Nie stać mnie na mini mydełko? Czy recznik?
Nigdy w życiu :) Pracowałam w hotelu i wiem co panie pokojowe robią z ręcznikami, no i chyba lepiej nie wiedzieć :) Ewentualnie nadają się tylko pod nogi, wierzcie mi.
I niestety najczęściej jest tak, że to Ci najbardziej zamożni "zbierali" najwięcej pamiątek, łącznie z "czyszczeniem" minibarów (herbaty, kawy, śmietanki itd. nie wspominając o alkoholach i słodyczach), filiżanek, szklanek, łyżeczek, sztućców z restauracji, wag łazienkowych, a rekordzista rozebrał nawet stacjonarną maszynę do czyszczenia butów i spakował w walizkę (!), która niestety puściła w szwach przy recepcji :) Można by książkę napisać!
24 lipca 2014 21:34 | ID: 1133589
TO zwykłe złodziejstwo jest. Rozumiem że jakieś mydełka, kosmetyki nam się w sumie należą, ale szlafrok to już przesada. Mogą nas nawet obciążyć za takie coś jak podamy kartę kredytową. Przez takich złodzieji uczciwi ludzie muszą więcej płacić za nocleg.
24 lipca 2014 21:34 | ID: 1133590
nie no bez przesady..nie wzielabym nigdy ręcznika czy szlafroka z hotelu. nawet nie używam, bo mam swoje zawsze.
24 lipca 2014 21:42 | ID: 1133593
Ciekawe co robi się z taką pamiątką, szlafrokiem? ręcznikiem? Używa się jej w domu i wspomina wyjazd? Dla mnie to mało smaczne.
24 lipca 2014 22:25 | ID: 1133602
Ciekawe co robi się z taką pamiątką, szlafrokiem? ręcznikiem? Używa się jej w domu i wspomina wyjazd? Dla mnie to mało smaczne.
Logo hotelu wciąż czyta
24 lipca 2014 22:42 | ID: 1133608
Do głowy by mi nie przyszło brać coś sobie na "pamiątke" z hotelu.Ale słyszałam różne historie.
24 lipca 2014 22:43 | ID: 1133609
Nigdy w życiu nie przyszło mi na myśl, aby brać ręcznik, czy szlafrok a co dopiero jakies mydełka. Zawsze mam swój ręcznik, szlafrok i kosmetyki.
Chodziłam do technikum hotelarskiego i miałm mnóstwo praktyk po różnych hotelach i wiem jak jest i w życiu bym nie użyła ręcznika lub szlafroka w którym chodziło mnóstwo osób.
Mój szwagier zawsze jak korzystał z noclegu w hotelu to równiez używał hotelowych ręczników, kapci, i szlafroków do czsu kiedy złapał jakąs grzybicę. od tej pory każe siostrze pakowac ręcznik, klapki.
25 lipca 2014 06:36 | ID: 1133635
oj nie,nigdy nic nie zabieram. nawedt nie używam hotelowych kosmetyków,wolę swoje.
25 lipca 2014 09:06 | ID: 1133696
Ciekawe co robi się z taką pamiątką, szlafrokiem? ręcznikiem? Używa się jej w domu i wspomina wyjazd? Dla mnie to mało smaczne.
właśnie tez się zastanawiałam co oni robią z tymi rzeczami..?
28 lipca 2014 23:45 | ID: 1134340
po co mi recznik , którym wycierało się iles tam osób wczesniej. Brryyy..... ja staram sie miec swoje rzeczy. Nawt w najlepszych hotelach. Takie podbieranie rzeczy jest nie na miejscu. Nie stać mnie na mini mydełko? Czy recznik?
Dokładnie tak, znam temat od drugiej strony i widze jaki syf ludzie pozostawiaja po sobie. Nawet po praniu i gotowaniu nie chcialabym zakładać po nich takich szlafroków, a tym bardziej wycierac się ręcznikiem. To juz nie tylko zachłanność ale też nie wiedza i głupota ludzka.
29 lipca 2014 07:54 | ID: 1134360
Nie mam takich pamiątek .
12 sierpnia 2015 14:56 | ID: 1239733
Hehe, to ciekawe co piszecie. Ja akurat chętnie bym sobie coś wzięła. Kiedyś jak byław w Rialto w Warszawie to chciałam zabrać ze sobą ... lampę ;) No oki chciałam ale w myślach. Hotel jest w stylu art deco i bardzo mi się podobał wystrój. Zapytałam panią w recepcji gdzie kupili lampy do hotelu bo wszystkie wpadły mi w oko. Szczerze to taką stojącą na biureczko bym zabrała :P
12 sierpnia 2015 23:15 | ID: 1239787
Hehe, to ciekawe co piszecie. Ja akurat chętnie bym sobie coś wzięła. Kiedyś jak byław w Rialto w Warszawie to chciałam zabrać ze sobą ... lampę ;) No oki chciałam ale w myślach. Hotel jest w stylu art deco i bardzo mi się podobał wystrój. Zapytałam panią w recepcji gdzie kupili lampy do hotelu bo wszystkie wpadły mi w oko. Szczerze to taką stojącą na biureczko bym zabrała :P
Mi by nawet to przez myśl nie przeszło żeby coś ukraść z hotelu.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.