Koty chodzą swoimi ścieżkami, to wiadomo już od wieków. Ale mój kot upodobał sobie szczególną ścieżkę która prowadzi przez mój warzywnik. A za kotem drepce dziecko. Jednym słowem mam masakryczną ścieżkę przez całe grządki> Przenieść warzywnika na razie nie da rady a i kotu przetłumaczyć się nie da..
Czy jest jakiś straszak na kota aby omijał moje roślinki?
Kurcze, może jakiś zapach psa..
Można w ogóle kupić odstraszacz na koty?