Hej dziewczyny :)
Mam takie pytanie, czy któraś z Was wie może w jaki sposób i w jakiej frmie napisać pismo wyjaśniające do urzędu skarbowego?
Chodzi o to że sądzę się z pracodawcą (byłym już oczywiście) pracowałam u niego bez umowy i zdarzył się wypadek, żadnej umowy jeszcze nie podpisywałam, żadnych pieniędzy od niego nie brałam wiec z jakiej racji mam się z czegoś rozliczać? Na dodatek ten "pan" wysłał mi umowe nakreśloną przez siebie z którą się oczywiście nie zgadzam dlatego sprawa jest w sądzie i wysłał mi również pit tyle że błednie wystawiony, posłał go również oczywiście do urzędu żeby być "na czysto" i teraz ja to musze odkręcać...
Miała któraś z was dziewczyny podobną sytuację?