Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
5 lutego 2014 10:00 | ID: 1076964
Dla dziecka ważne jest przedszkole . U nas rodzice mają ten luksus , że przyjmujemy wszystkich .
to zazdroszczę, u nas przyjmują 1/3 wszystkich chętnych
5 lutego 2014 10:26 | ID: 1076972
Matko, jaka ja dziś jestem nietomna. Ogarnęłam wszystko, teraz czekam na gości, rodzice mają zajrzeć.
5 lutego 2014 10:45 | ID: 1076987
sniadanko zjedzone :) Pije wlasnie kawke :)
5 lutego 2014 10:47 | ID: 1076990
sniadanko zjedzone :) Pije wlasnie kawke :)
Ja drugą kończę;)
5 lutego 2014 10:50 | ID: 1076993
sniadanko zjedzone :) Pije wlasnie kawke :)
Ja drugą kończę;)
szybka jestes :)
5 lutego 2014 10:54 | ID: 1076999
sniadanko zjedzone :) Pije wlasnie kawke :)
Ja drugą kończę;)
szybka jestes :)
Wstaję dośc szybko, i to dlatego pewnie:) teraz czas się zbierac do roboty i rozegnac chopaków bo kota dziś mają;)
5 lutego 2014 10:58 | ID: 1077002
ja mam takie dni, ze jedna kawe moge przez caly dzien pic :)
5 lutego 2014 10:59 | ID: 1077004
ja mam takie dni, ze jedna kawe moge przez caly dzien pic :)
No ja tez tak mogę, ale to są 4-5 kaw:) hihihi...
5 lutego 2014 11:01 | ID: 1077005
ja mam takie dni, ze jedna kawe moge przez caly dzien pic :)
No ja tez tak mogę, ale to są 4-5 kaw:) hihihi...
ja tylko pije 2 kawy dziennie, czasami zdazy mi sie, ze 3 :)
5 lutego 2014 11:06 | ID: 1077010
ja mam takie dni, ze jedna kawe moge przez caly dzien pic :)
No ja tez tak mogę, ale to są 4-5 kaw:) hihihi...
ja tylko pije 2 kawy dziennie, czasami zdazy mi sie, ze 3 :)
Moja norma to 2 kawy .Może być ich mniej , ale nigdy więcej .
5 lutego 2014 11:12 | ID: 1077015
U mnie 3 kawy sa jak ide do kogos, wtedy "przyszlas na kawe i herbate chcesz pic". No i wtedy pije ta 3 kawke, ale to jest rzadkosc.
5 lutego 2014 11:16 | ID: 1077020
Witam.
Mi to kawa smakuje tylko wtedy, jak mam ją z kim wypić :) Moja Mama jak mnie tylko widzi, to bez pytania wodę nastawia :) W domu tak sama ze sobą, to może ze 3 razy w życiu kawę piłam, jak naprawdę postawienia na nogi potrzebowałam. Mąż też za kawą nie przepada, więc pić nie mam z kim, tylko w gościach.
5 lutego 2014 11:19 | ID: 1077025
Witam.
Mi to kawa smakuje tylko wtedy, jak mam ją z kim wypić :) Moja Mama jak mnie tylko widzi, to bez pytania wodę nastawia :) W domu tak sama ze sobą, to może ze 3 razy w życiu kawę piłam, jak naprawdę postawienia na nogi potrzebowałam. Mąż też za kawą nie przepada, więc pić nie mam z kim, tylko w gościach.
Ja tam musze wypic kawke i nie patrze czy sama czy nie :) Bo tak to bym w ogole jej nie pila :) A jak nie wypije kawki to boli glowa mnie :(
Dominik czasami wypije kawke jak wroci z pracy, albo w weekend jak jest w domku to po sniadanku :)
5 lutego 2014 11:25 | ID: 1077032
Witam.
Mi to kawa smakuje tylko wtedy, jak mam ją z kim wypić :) Moja Mama jak mnie tylko widzi, to bez pytania wodę nastawia :) W domu tak sama ze sobą, to może ze 3 razy w życiu kawę piłam, jak naprawdę postawienia na nogi potrzebowałam. Mąż też za kawą nie przepada, więc pić nie mam z kim, tylko w gościach.
Ja tam musze wypic kawke i nie patrze czy sama czy nie :) Bo tak to bym w ogole jej nie pila :) A jak nie wypije kawki to boli glowa mnie :(
Dominik czasami wypije kawke jak wroci z pracy, albo w weekend jak jest w domku to po sniadanku :)
Mnie czasami Mąż zabiera na pyszną kawusię i ciacho, do pobliskiej cukiernio - kawiarni. Zazwyczaj wybieramy jakieś finezyjne kawusie, wtedy oboje pijemy z przyjemnością i ze smakiem ;) "Zwykłej" kawy Mąż nie tknie. Muszę się nauczyć przyrządzać jakieś fajne kawki, to może go nauczę pić ;)
5 lutego 2014 11:36 | ID: 1077038
ja ostatnio w biedronce kupilam smakowe, waniliowa, czekoladowa i karmelowa :)
5 lutego 2014 11:49 | ID: 1077054
Idziemy na spacerek, szkoda marnować taki piękny dzień siedzeniem w domu
5 lutego 2014 11:50 | ID: 1077057
Idziemy na spacerek, szkoda marnować taki piękny dzień siedzeniem w domu
oj tak, pogoda jest sliczna :)
5 lutego 2014 11:55 | ID: 1077066
Ja popijam moja pierwsza kawusie.Wstyd sie przyznac ale jak odwiozlam rano syna na szkolny autobus to leglam do wyrka i pospalam az Nika sie nie obudzila czyli pol godzinki temu,ale pogoda do bani czlowiek by z pod koludry nie wychodzil :)).
5 lutego 2014 11:56 | ID: 1077069
Ja popijam moja pierwsza kawusie.Wstyd sie przyznac ale jak odwiozlam rano syna na szkolny autobus to leglam do wyrka i pospalam az Nika sie nie obudzila czyli pol godzinki temu,ale pogoda do bani czlowiek by z pod koludry nie wychodzil :)).
ja standardowo - po 8 sie obudzilam, od razu na komp, ale o 10 wyszlam z lozka.
5 lutego 2014 12:00 | ID: 1077072
Dla dziecka ważne jest przedszkole . U nas rodzice mają ten luksus , że przyjmujemy wszystkich .
to zazdroszczę, u nas przyjmują 1/3 wszystkich chętnych
A moja Nika juz od wrzesnia do szkoly :/.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.