Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
1 lutego 2014 21:26 | ID: 1075388
a ja przy sobocie :) a po co czekac :) co masz wypic jutro,wypij dzis
1 lutego 2014 21:28 | ID: 1075389
a ja sobie pije winko
... sama... no ja niestety lubię w towarzystwie, swoje Karmi to sama mogę wypić ... ale nie mam...
1 lutego 2014 23:46 | ID: 1075456
Jutro planowo mam mieć wolne,więc dzisiaj mogę sobie posiedziec:))
Dzisiaj miałam młyn w pracy;//.Dobrze że już jutro moja brygada wraca z Zakopca,to będzie mi lżej.
1 lutego 2014 23:49 | ID: 1075457
Nie śpię, nie mogę...jutro jadę do dziadka...najprawdopodobniej żeby się pożegnać. Mam nadzieję żeby się pożegnać i na nowo przywitać...!!
2 lutego 2014 00:02 | ID: 1075460
Nie śpię, nie mogę...jutro jadę do dziadka...najprawdopodobniej żeby się pożegnać. Mam nadzieję żeby się pożegnać i na nowo przywitać...!!
przykro czytać takie rzeczy,może jeszcze bedzie Kochana dobrze...Trzymaj się
2 lutego 2014 07:34 | ID: 1075464
2 lutego 2014 07:50 | ID: 1075469
witajcie, Dominik poszedl na służbe, ja sie obudzilam z silnym bolem brzucha.. @ idzie...
2 lutego 2014 08:13 | ID: 1075471
witajcie, Dominik poszedl na służbe, ja sie obudzilam z silnym bolem brzucha.. @ idzie...
współczuję , też tak miałam ...
2 lutego 2014 08:16 | ID: 1075472
witajcie, Dominik poszedl na służbe, ja sie obudzilam z silnym bolem brzucha.. @ idzie...
współczuję , też tak miałam ...
ja mam tak co miesiac.. do tego dochodzily wymioty teraz sie dziwie ze przez dwa ostatnie miesiace ich nie mialam
2 lutego 2014 08:26 | ID: 1075477
Alusia dzisiaj jedzie do Grudziądza. Tata po nia przyjeżdża. Będzie tam tydzień. Już od piatku pakowała się!!!
I nawet przypomniała Oli aby kupić gumę do żucia na drogę. Taką specjalną na chorobę lokomocyjną .
Bardzo , bardzo cieszy się na tem wyjazd. Bo tam przecież będzie jej trzyletni braciszek.
Dobrze gdy między rozwiedzionymi rodzicami pozostają dobre stosunki. To wlaśnie to jest największym dobrem dla dzieci. A nie ciągłe walki i zapewnianie, że to dla dobra dziecka. Ale aby tak było to muszą obie strony tego chcieć.
2 lutego 2014 08:48 | ID: 1075487
Witajcie. Wpadłam się przywitać i lecę zadziaać w kuchni. Moje chłopaki jeszcze we wyrkach...
2 lutego 2014 08:49 | ID: 1075488
Alusia dzisiaj jedzie do Grudziądza. Tata po nia przyjeżdża. Będzie tam tydzień. Już od piatku pakowała się!!!
I nawet przypomniała Oli aby kupić gumę do żucia na drogę. Taką specjalną na chorobę lokomocyjną .
Bardzo , bardzo cieszy się na tem wyjazd. Bo tam przecież będzie jej trzyletni braciszek.
Dobrze gdy między rozwiedzionymi rodzicami pozostają dobre stosunki. To wlaśnie to jest największym dobrem dla dzieci. A nie ciągłe walki i zapewnianie, że to dla dobra dziecka. Ale aby tak było to muszą obie strony tego chcieć.
To prawda Wandeczko. U nas tez jest ok, i dziecko szczęśiwe:))
2 lutego 2014 08:50 | ID: 1075489
Nie śpię, nie mogę...jutro jadę do dziadka...najprawdopodobniej żeby się pożegnać. Mam nadzieję żeby się pożegnać i na nowo przywitać...!!
Mariolka, tulam mocno, trzymajcie się dzielnie!!!!!
2 lutego 2014 08:59 | ID: 1075491
U nas jeszcze połowa śpi, gołoledz chyba jest boję się ruszać z domu.
2 lutego 2014 09:02 | ID: 1075492
2 lutego 2014 09:06 | ID: 1075495
WITAM niedzielnie !!! Głowa pobolewa bo położyłam się dopiero po godz.5... ech...
2 lutego 2014 09:24 | ID: 1075508
WITAM niedzielnie !!! Głowa pobolewa bo położyłam się dopiero po godz.5... ech...
Trzymaj się Grazynko Pogoda też nam nie sprzyja
2 lutego 2014 09:28 | ID: 1075513
WITAM niedzielnie !!! Głowa pobolewa bo położyłam się dopiero po godz.5... ech...
Trzymaj się Grazynko Pogoda też nam nie sprzyja
Dziękuję ... no nie sprzyja...
2 lutego 2014 09:38 | ID: 1075520
Nie śpię, nie mogę...jutro jadę do dziadka...najprawdopodobniej żeby się pożegnać. Mam nadzieję żeby się pożegnać i na nowo przywitać...!!
trzymaj sie kochana :*
2 lutego 2014 09:39 | ID: 1075521
Alusia dzisiaj jedzie do Grudziądza. Tata po nia przyjeżdża. Będzie tam tydzień. Już od piatku pakowała się!!!
I nawet przypomniała Oli aby kupić gumę do żucia na drogę. Taką specjalną na chorobę lokomocyjną .
Bardzo , bardzo cieszy się na tem wyjazd. Bo tam przecież będzie jej trzyletni braciszek.
Dobrze gdy między rozwiedzionymi rodzicami pozostają dobre stosunki. To wlaśnie to jest największym dobrem dla dzieci. A nie ciągłe walki i zapewnianie, że to dla dobra dziecka. Ale aby tak było to muszą obie strony tego chcieć.
w tych czasach to rzadkosc aby byly dobre kontakty..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.